Wielkie NIE dla Kawiarni Fawory
Zastanawiałam się, czy umieścić tego posta i opisać moją wizytę w Kawiarni Fawory, nie należała ona bowiem do przyjemnych. Decyzja zapadła kiedy przypomniałam sobie, że misją tego bloga nie jest tylko chwalenie dobrej kuchni i wartych odwiedzenia lokali, ale również ostrzeganie przed miejscami, które wymagają poprawy lub wręcz dużych zmian. Do tych ostatnich należy Kawiarnia Fawory. Trafiliśmy do niej w celu spożycia późnego śniadania i nie ukrywam byliśmy już bardzo