3 wegańskie twarożki plus domowe mleko roślinne
Jak mieć 100% pewność co do składu roślinnego mleka. Ano trzeba je sobie zrobić samemu. Tylko nie uciekajcie od razu. Przecież wiecie, że u mnie jest prosto i szybko, bo przebywania w kuchni dłużej niż 15 minut nie zniosę. Dzisiaj podpowiem Wam jak ekspresowo przygotować domowe mleko roślinne. Z pozostałości po nim wyjdzie Wam pyszna kanapkowa pasta – wegański twarożek.
Spis treści
Jak przygotować domowe mleko roślinne i co zrobić z resztkami orzechów?
W końcu przekonałam się, że przygotowanie domowego mleka roślinnego to nic trudnego. Wieczorem zalewacie orzechy lub płatki zbożowe a rano miksujecie i odsączacie z nich płyn. Ot – cała filozofia.
Przećwiczyłam mega szybkie przygotowanie mleka oraz wykorzystanie tego co zostanie z odciśnięcia wody. Czyli pulpy orzechowej lub zbożowej – tak ją sobie nazwałam. Może jest na nią jakieś bardziej profesjonalne określenia ale nie poznałam go jeszcze. Więc na potrzeby moich przepisów używać będę słowa pulpa.
Przygotowanie mleka – podaję Wam proporcje na około 600ml mleka
- 1 szklanka – do wyboru: migdałów (użyłam ze skórką), płatków owsianych, sezamu, nerkowców, orzechów włoskich itp
- 3 szklanki wody – to nią zalewacie na noc ww. nasiona/orzechy
Wykonanie:
.1. Rano należy odcedzić orzechy/płatki/nasiona, włożyć do miksera kielichowego i zaleć je 3 szklankami czystej wody. Używam do tego wody przefiltrowanej ale równie dobrze możecie zalać je wodą mineralną lub źródlaną niegazowaną.
.2. Teraz pozostaje dobrze zmiksować zawartość a potem przecedzić mleko roślinne przez… I tutaj zdradzę Wam pewien sekret. Większość przepisów radzi używać do odcedzania gazy. U mnie wyszła z nią istna masakra (szkoda, że nie porobiłam zdjęć do ChPD). Gaza zatykała mi się co chwilę a jak próbowałam ją wyciskać to pękła. Dużo lepiej sprawdza się sitko o małych oczkach. Wlewacie do niego partiami mleko i dużą łyżką skrobiecie po dnie – to zapobiega zatykaniu się oczek. Jak już cały płyn przeleci przez sitko to pozostałości orzechów dociskacie jeszcze łyżką aby wypłynęło z nich jak najwięcej płynu. Tym sposobem w dzbanku macie mleko a w sitku pulpę.
Niech Was nie przeraża cały proces – całość czyli miksowanie i wyciskanie trwa około 10 minut. Takie mleko roślinne może stać w lodówce do 2 dni. Jeżeli się rozwarstwi wystarczy je wymieszać.
Tu znajdziecie więcej pomysłów na roślinne mleko (link).
A teraz co zrobić z pozostałą pulpą?
Szkoda ją wyrzucać – to w niej został błonnik, tłuszcze i jeszcze sporo witamin oraz minerałów z nasion i orzechów. Zróbcie z nich domowy serek.
Od razu dodam – nie ze wszystkiego zostanie wam na tyle dużo pulpu, żeby wystarczyła na przygotowanie twarożku. Mi z płatków owsianych została chyba 1 łyżka. Za mało żeby ją z czymkolwiek zmiksować. Ale już z migdałów, nerkowców oraz miksów orzechy+płatki wychodzi pasty na kilka kanapek.
.
Kanapkowa pasta – twarożek migdałowy
- pasta migdałowa, która zostaje po odciśnięciu mleka migdałowego (zrobiłam je z jednej szklanki migdałów w skórkach)
- 1 ząbek czosnku
- sok z 1/2 cytryny
- 1 łyżka płatków drożdżowych nieaktywnych (to one tutaj dają serowy smak)
- czarny pieprz do smaku
Wszystko zmiksujcie ręcznym mikserem na jednolitą masę. Serek świetnie smakuje z pietruszką, szczypiorkiem albo kaparami.
.
.
Kanapkowa pasta – twarożek sezamowy
- pasta sezamowo-nerkowcowa odciśnięta z mleka roślinnego (robiłam je ze 1/2 szklanki sezamu oraz 1/2 szklanki nerkowców)
- 2 ząbki czosnku
- sok z 1 cytryny
- 1 łyżka płatków drożdżowych
- pieprz do smaku
.
.
Kanapkowa pasta z orzechów włoskich oraz płatków jęczmiennych
- pulpa odciśnięta z mleka roślinnego – tym razem zrobiłam je z 1/2 szklanki orzechów włoskich oraz 1/2 szklanki płatków jęczmiennych
- 2 łyżki soku z ogórków kiszonych lub z cytryny
- 1 łyżka suchych płatków drożdżowych
- 1/4 łyżeczki ostrej, wędzonej papryki
Wow – ten serek wyszedł mega smaczny. Koniecznie go wypróbujcie.
.
.
Pochwalcie się w komentarzach z jakich jeszcze orzechów, płatków czy nasion robicie domowe mleko roślinne.
Świetne mleko wychodzi z lnu złocistego! Tylko pulpa moim zdaniem jest nie nadaje się na pastę…
Dzięki za podpowiedź:) Muszę spróbować.
Po co te płatki drożdżowe?
Można je pominąć?
To one nadają serkowi „serowy” smak i zapach.