Słodkie trufle z wiśniami
Szczególnie w zimie lubię podjadać czekoladę – poprawia mi nastrój. Najchętniej wybieram praliny albo trufle – bo przecież jedna sztuka dziennie (no może dwie) to takie mniejsze zło. Te trufle wiśniowe to moja kolejna propozycja dla Was na zdrowy deser – bez cukru, tłuszczów trans i konserwantów. Ich przygotowanie zajmie Wam kilkanaście minut.
Spis treści
Będzie Wam do tego potrzebny robot kuchenny z ostrzem w kształcie litery S. Taki zmieli wszystkie składniki na jednolitą masę w 2-3 minuty. Jeżeli go nie posiadacie to powinniście poradzić sobie blenderem ręcznym . Nie polecam używać do tego blendera kielichowego – masa jest bardzo gęsta i możecie spalić w nim silnik.
.
Trufle wiśniowe – składniki na 14 sztuk
- 1/2 szklanki płatków owsianych – błyskawicznych
- 1/2 szklanki orzechów ziemnych – zamiast nich możecie użyć orzechów włoskich, laskowych czy pekan
- 12-15 suszonych daktyli (w zależności od ich wielkości)
- 12-15 suszonych śliwek (w zależności od ich wielkości)
- 2 łyżki gorzkiego kakao
- 1 łyżka przyprawy piernikowej – szukajcie takiej bez dodatku cukru oraz pszennej mąki
- 1 szklanka wiśni z nalewki – bez pestek
Zamiast wiśni z nalewki możecie użyć takich z kompotu. Wtedy do masy dolejcie 50ml nalewki wiśniowej.
Do obtoczenia trufli możecie wykorzystać:
- gorzkie kakao
- karob
- płatki kokosowe
.
Trufle wiśniowe – wykonanie
- Przygotujcie sobie talerzyki z tym, w czym chcecie obtaczać trufle – z kakao, płatkami kokosowymi a może herbatą matcha?
- Wsypcie wszystkie produkty, wymienione na powyższej liście składników, do robota i zmielcie je. Ot cała filozofia. Masa powinna być jednolita ale z wyraźnymi grudkami orzechów. Chyba, że nie lubicie jak Wam w zębach chrupią – wtedy zmielcie masę jeszcze bardziej.
- Teraz wystarczy nakładać masę łyżką na dłoń i formować z niej kulki a następnie obtoczyć je w tym co wybraliście.
- Trufle wiśniowe najlepiej smakują kiedy poleżą w lodówce przez około 2 godziny – stwardnieją wtedy i staną się bardziej zwarte. Włóżcie je do szczelnie zamkniętych pojemników i uzbrójcie się w cierpliwość. Wiem – będzie trudno powstrzymać się od jedzenia.
.
Zapomniałam Was ostrzec – nalewka będzie dość mocno wyczuwalna pierwszego dnia ale potem trochę wywietrzeje.
.
.
Polecam Waszej uwadze również wcześniejszy przepis na trufle z whisky i sokiem z pomarańczy.
.