UWAGA Warszawo – oto lista najlepszych wege knajp
Tym razem podzielę się z Wami adresami moich ulubionych wegańskich i wegetariańskich restauracji i barów w Warszawie. Każde miejsce sprawdziłam osobiście, w większości byłam po kilka razy. Jeżeli jakiejś wege knajpy tu nie ma to znaczy, że albo pominął ją mój „wege detektor”, albo zjadłam tam coś o czym jak najszybciej chcę zapomnieć albo została otwarta po 10 września 2016 roku.
Spis treści
Najlepsze wege knajpy w Warszawie – alfabetycznie:
Ta lista to mój autorski i subiektywny zbiór ulubionych miejsc, o których już Wam wcześniej pisałam ale znalazły się na niej również cztery nowe odkrycie – absolutne MUST BE. Czytajcie i korzystajcie – niech Wam służy na zdrowie.
.1. Ambasada – ul. Foksal 1, Śródmieście
Przy ulicy Foksal, w zaciszu Pałacu Zamoyskiego, skryła się klimatyczna Ambasada. Miejsce specjalizuje się w kuchni wegetariańskiej oraz wegańskiej a część dań to dania raw (z surowych warzyw). Przysiądźcie w zacisznym ogródku a gdy pogoda nie sprzyja w przytulnym wnętrzu i zamówcie sobie lunch albo kolację. Zachwycą Was tutejsze smaki i kolory na talerzu. A na deser koniecznie poproście o sernik z nerkowców.
.2. Chwast Food – ul. Waryńskiego 9, Śródmieście
To wegański burger bar, do którego po pierwszym fochu na obsługę teraz chętnie wracam. Bo porządnie tu karmią. Burgery są dobrze doprawione, nie suche a nad sosami zawsze pieję z zachwytu. Upodobałam sobie tutejsze bezglutenowe bułki – bo nie zapychają tak jak pszeniczne. Lokal jest niewielki ale nawet jak trafcie na małą kolejkę to warto poczekać – miejsca szybko się zwalniają.
.3. Falafel Bejrut – ul. Nowolipki 15, ul. Moliera 8, Śródmieście
Lokal przy Senatorskiej został zamknięty – był mikrusi. Macie za to dwa inne – dużo większe i ze stolikami. Jaki oni tu robią falafele – soczyste, z miękką skórką, nie przypalone!!! Zamówcie je w zestawie z hummusem i warzywami (ale UWAGA – wielkie to będzie) albo zwinięte w pitę.
.4. Healthy as Hell – ul. Koszykowa 59/36, Śródmieście
kawiarnia została zamknięta 31.12.2016 🙁
Nasze nowe odkrycie i nowy zachwyt. Świetne jedzenie, bardzo dobra kawa (alternatywa) i do tego wszystko w karcie jest wegańskie i bezglutenowe. Lokal jest bardzo mały więc przed wizytą koniecznie zróbcie rezerwację – szczególnie w weekendy. Polecam kanapkę z tofu i kiszoną kapustą oraz zestaw hummusów z warzywami.
.5. Krowarzywa – ul. Marszałkowska 27/35, Śródmieście
Drugi wegański burger bar na mojej liście ale pierwszy, który został otwarty w Warszawie. Do dzisiaj nie maleją tu kolejki. Warzywne burgery są soczyste i wyraźne w smaku a bułka (bezglutenowa dla mnie) rozpływa się w ustach. Polecam odstanie te kilka (kilkanaście) minut w kolejne – zobaczycie, że warto.
.6. Lokal Vegan Bistro – ul. Krucza 23/31, Śródmieście
To prawdziwy fenomen w Warszawie. Trudno tu o wolny stolik a i kolejka trochę odstrasza. Ale Kochani – tu dostaniecie jedzenie jak w domu – z tą różnicą, że wegańskie. Te smaki udawanych kotletów a nawet tatara – ach i och chce się krzyczeć nad talerzem pełnym przysmaków. Tylko nie przesadzajcie z zamówieniem bo porcje tutaj mają zacnych rozmiarów.
.7. MEZZE – ul. Różana 1, Mokotów
Kolejne miejsce, do którego lubimy wracać a po jedzeniu (czyt. obżarstwie) wpadać na kawę do pobliskiego Relaksu. W MEZZE zamawia się zestaw – talerz hummusu albo arabski i wyjada pszenną pitą pyszne pikle, jędrne falafele i czosnkowy hummus. Już na samo wspomnienie zgłodniałam.
.8. Nancy Lee – ul. Górskiego 9, Śródmieście
Możecie tu liczyć na wegetariańskie śniadanie, obiad a nawet późną kolację a to co jeszcze bardziej cieszy to kubek porządnej kawy parzonej w chemexie, dripie lub aeropressie.
.9. Ósma Kolonia – ul. Słowackiego 15/19, Żoliborz
O ile z opisu dań w karcie niewiele wynika to na potrawy talerzu prezentują się doskonale a smakiem urzekną każdego. Warto podpatrzyć co zamawia sąsiad lub zapytać obsługę jak wybrane danie będzie zrobione. Ósma Kolonia to obowiązkowe miejsce na lunch – jeżeli będziecie w okolicy. Ale warto wybrać się tutaj również celowo – w weekend na obiad czy wczesną kolację a potem na spacer po Starym Żoliborzu albo na kawę do sąsiedniej Secret Life Cafe.
.10. Tel-Aviv – ul. Poznańska 11, Śródmieście
Miejsce słynie z wegańskich bufetów śniadaniowych organizowanych w każdy weekend (trwają od 10:00 do 14:00) i atrakcyjnych cenowo lunchy. Panuje tu ścisk, gwar i luźna atmosfera a o wolny stolik trudno. Jestem ciekawa czy spodoba Wam się tutejszy klimat porównywany przez niektórych do samego Tel-Avivu.
.11. Veg Deli – ul. Radna 14, Powiśle
Byłam tu jeszcze w czasach przed blogowych i wróciłam w tym roku pod koniec sierpnia. Jest bardzo dobrze – nawet dużo lepiej niż zapamiętałam. W końcu trafiłam na miejsce, które potrafi zrobić rewelacyjny wegański ramen – intensywny w smaku, aż gęsty od umami. Ale pozostałe dania w menu też prezentują się zachęcająco – takie curry z warzywami czy potężny warzywny burger (podpatrzyłam u sąsiadów). Zostawiłam je sobie na kolejną wizytę.
.
.
.12. Vega Warszawa – Al. Jana Pawła II 36c, Śródmieście
Mogę się mylić ale wydaje mi się, że to jest najstarszy wegański bar w Warszawie. Traficie do niego wchodząc na tyły budynków mieszczących się wzdłuż Jana Pawła. Tam ulokował się sporych rozmiarów Bar Vega. Niech Was nie przestraszy stołówkowy wystrój ani potrawy nakładane z podgrzewaczy – to jedna z lepszych wegańskich jadłodajni w Stolicy. Pełno tu indyjskich smaków i aromatów – porcje są wielkie a ceny bardzo przystępne. Chętnie wpadamy tu przejazdem i zgarniamy jedzenie do domu.
.
.13. Vege Miasto – Al. Solidarności 60a, Śródmieście
To kolejne nasze nowe odkrycie. Nasłuchałam się o tym miejscu dużo dobrego tylko jak zwykle nie było mi po drodze. Zaciągnęłam tu M w jeden weekend na obiad – felerna to była godzina, bo własnie w porze lunchu Vege Miasto przechodzi prawdziwe oblężenie. I nie dziwi mnie to wcale – zestaw lunchowy kosztuje około 25,00 a najedzą się nim spokojnie 2 osoby. Tylko kto tu się chce dzielić?? Takie to wszystko pyszne i pachnące. Właśnie – ciekawa jestem czy zauważycie to przy wejściu? Jak tu pięknie pachnie jedzeniem.
.
.14. Youmiko Vegan Sushi – ul. Hoża 62, Śródmieście
The best of the best i tyle w temacie. To jest najlepsze sushi w Warszawie – i co z tego, że wegańskie? Przyjdźcie i sami spróbujcie – marynowanych grzybów, pomidorów w smaku ala tuńczyk, warzywnych maków, zupy miso. Wyjdziecie zachwyceni.
Jestem ciekawa jakie miejsca dorzucicie do tej listy?:)
.
.
.
Koniecznie Edamame Vegan Sushi na Wilczej 🙂 Według mnie lepsze niż Youmiko, ale Youmiko też nic nie brakuje 🙂