Blog o zdrowiu i zdrowym żywieniu oraz szybkim gotowaniu

Książka pełna roślinnych smakołyków: Kuchnia wegańska na 4 pory roku – recenzujemy!

Co dziś w menu? Potrawy kuchni wegańskiej, zamknięte w publikacji Magdaleny Jarzynki-Jendrzejewskiej oraz Ewy Sypnik-Pogorzelskiej. Warto się skusić, ponieważ  książka “Kuchnia wegańska na cztery pory roku” funduje nam świetnie zaplanowaną, sezonową podróż przez wegańskie przysmaki, od wiosennych owoców po zimowe sycące i zdrowe posiłki. Publikacja jest doskonałym przewodnikiem po roślinnych żywieniowych przyjemnościach: każdy przepis to smakowita esencja roślinnej kuchni, a sama książka jest po brzegi wypełniona  wiedzą na temat komponowania doskonałych posiłków. Zajrzyjmy do środka!

Trochę teorii, czyli o suplementacji w diecie wegańskiej

Sekcja o suplementacji w diecie wegańskiej mówi o niezbędnych nutriencjach, które czasem mogą umknąć w codziennej diecie. To praktyczne i odpowiedzialne podejście, które podkreśla znaczenie świadomego planowania diety, zwłaszcza kiedy unika się produktów zwierzęcych. Informacje o witaminie B12 i źródłach wapnia są szczególnie wartościowe dla osób zainteresowanych weganizmem lub już w nim zakorzenionych.

Wege superfoods – poznaj je!

W książce zwraca uwagę także sekcja poświęcona „superfoods” dla wegan, gdzie znajdziemy listę produktów bogatych w składniki odżywcze, które są nie tylko smaczne, ale również potęgują zdrowie, jak np. quinoa, jagody goji, czy nasiona chia. To idealny rozdział dla tych, którzy chcą wzmocnić swoją dietę superpokarmami.

Publikacja obfituje w świetne zdjęcia potraw, które są nie tylko przyjemne dla oka, ale także inspirujące i motywujące do eksperymentowania w kuchni. Poznajcie wizualną stronę wegańskiego gotowania!

Garść praktycznych vege-porad zakupowych

W książce znajdziemy cenne porady dotyczące zakupów i etyki żywieniowej, jak również sposoby na poprawę biodostępności niektórych składników odżywczych. To pokazuje, że książka jest nie tylko zbiorem przepisów, ale również doskonałym praktycznym poradnikiem o tym,  jak czerpać jak najwięcej z wegańskich produktów.

Wegetarianizm a pory roku 

Rozdziały z przepisami są oczywiście podzielone na konkretne pory roku, które pozwalają czytelnikowi dostosować swoje posiłki do sezonowo dostępnych składników, co – jak nadmieniliśmy –  jest kluczowe zarówno dla smaku, jak i wartości odżywczych potraw. Są to z pewnością praktyczne wskazówki dla każdego, kto chce świadomie i aktywnie uczestniczyć w kreowaniu swojego jadłospisu.

Wspomnijmy, że spis treści i przepisów w „Kuchni wegańskiej na cztery pory roku” to istny wegański ogród Eden – każda strona jest jak warzywny raj. Znajdziemy tu wszystko, co potrzebne do kulinarnej symfonii: od zarodków pszenicznych na śniadanie po makaron z czerwonych soczewic, który jest tak sycący, że nawet największe głodomory  pójdą spać z pełnym brzuszkiem.

 

Zimą można się rozgrzać przy kominku z porcją rozgrzewającej zupy krem z pieczonego kalafiora, która jest tak dobra, że nawet ktoś na bakier z warzywami chciałby ją jeść. Zaręczamy, że sałatka z awokado i rzodkiewkami to nic innego jak wegański odpowiednik wiosennego bukietu kwiatów – każdy liść to inny odcień zielonego, każde ziarenko to inny smak na języku. Latem, kiedy słońce praży mocniej niż najgorętszy piekarnik, nadchodzi czas na chłodzące potrawy, jak kolorowy chłodnik, który jest tak dobry, że aż szkoda, gdy się kończy. Jesień to czas na poważniejsze smaki – takie, które przygotują nas na zimę: tutaj króluje warzywny luncheon bowl, który rozgrzewa, niczym  najcieplejszy  sweter babci. A kiedy twoja ciotka znowu zapyta, „skąd taki weganin bierze białko”, po prostu otwórz stronę 40 i pokaż jej superfoods, które wdzięczą każdą porę roku, jak gwiazdy na wegańskim niebie. My życzymy smacznego, a przede wszystkim – pełnego dobrego nastroju i zdrowia gotowania!

Nie zostawimy Was bez ważnych informacji: książkę Kuchnia wegańska na cztery pory roku kupicie na stronie wspaniałego Wydawnictwa RM, które może poszczycić się mnóstwem świetnych książek na temat wege kuchni i zdrowego odżywiania. Sprawdźcie sami!