Proste pasty do kanapek – idealne do pracy i do szkoły
Próbujecie ograniczyć jedzenie mięsa i zastanawiacie się z czym zrobić kanapki – na śniadanie, do pracy a może dziecku do szkoły. Lub już od dawna eksperymentujecie z kuchnią roślinną ale brakuje Wam pomysłów na kanapkowe pasty. W tym poście pokażę Wam jak szybko i prosto przygotować pyszne wegańskie smarowidła – aż będziecie je chcieli wyjadać z pojemników.
Trzy przepisy na wegańskie smarowidła
Ja upodobałam sobie te trzy i robię je zamiennie w zależności od tego na którą pastę mam akurat ochotę i jaką puszkę fasoli czy ciecierzycy mam w szafce. Do przygotowania potrzebny Wam będzie ręczny blender lub robot kuchenny z ostrzem w kształcie litery S. Wszystkie podane poniżej składniki wystarczy zmiksować na gładką masę i podawać z chlebem, w formie kanapek lub wyjadać z miseczki pokrojonymi w słupki surowymi warzywami.
PASTA Z CZERWONEJ FASOLI
- 1 puszka czerwonej fasoli lub szklanka ugotowanej
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
- pół średniej czerwonej cebuli
- 1 łyżka oleju rzepakowego – nierafinowanego
- 1/2 łyżeczki wędzonej ostrej papryki (jeżeli nie lubicie pikanterii dodajcie łagodną wędzoną paprykę)
ZIELONA PASTA Z BIAŁEJ FASOLI Z PIETRUSZKĄ
- 1 puszka białej fasoli lub szklanka ugotowanej
- 2 łyżki jasnego sosu sojowego
- 1 łyżka oleju rzepakowego – nierafinowanego
- 1/3 łyżeczki czarnego pieprzu
- 1/2 szklanki drobno pokrojonej natki pietruszki
- 1 duży kiszony ogórek – jako dodatek na kanapkę lub pokrojony w drobną kostkę wmieszany we wcześniej zblendowaną pastę
HUMMUS – W MOJEJ ULUBIONEJ WERSJI
- 1 puszka ciecierzycy lub szklanka ugotowanej
- 1 duży ząbek czosnku
- sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
- 2 czubate łyżki pasty tahini (jasnej lub ciemnej)
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1/2 łyżeczki cayenne
- 1/4 szklanki zimnej wody
Oprócz past do kanapek wyjątkowo upodobałam sobie ostatnio dojrzałe awokado, które można pokroić w plasterki lub rozgnieść widelcem i skropić cytryną – widać to po moim koncie na Instagramie
A jakie są Wasze ulubione wegańskie dodatki do pieczywa?
Hummus! <3
Ulubiony:)
Wypróbuję! 🙂