Sałatka jarzynowa z roślinnym majonezem
Taką wersję pamiętam z rodzinnego domu. Bez jabłka i cebuli. Z dużą ilością ogórków kiszonych i zielonego groszku. Oto lekko zmodyfikowana sałatka jarzynowa bez jajek i z roślinnym majonezem.
Spis treści
Oprócz podanych niżej składników moja Mama dodaje do tej sałatki gotowane na twardo jajka oraz tradycyjny majonez. Ja jajka pominęła a majonez zamieniłam na wegański.
Nie – nie robiłam majonezu sama. Przecież wiecie, że jestem leniwa. Nie na tyle, żeby kupić już pokrojone w kosteczkę warzywa ale na tyle, żeby nie kręcić samej majonezu.
.
Sałatka jarzynowa z majonezem
Składniki na średniej wielkości miskę:
- 8 ziemniaków – wybierajcie małe lub średnie
- 1 duża marchewka
- 3 duże lub kilka małych kiszonych ogórków (nie kwaszonych)
- 1 korzeń pietruszki – duży
- pół małego korzenia selera lub 1/4 dużego
- 130-150 g groszku konserwowego
- pęczek natki pietruszki
- świeżo mielony czarny pieprz
- 4 łyżki majonezu – ja użyłam wegańskiego majonezu
.
Sałatka jarzynowa – przygotowanie
- Ziemniaki, marchewkę, pietruszkę i selera dokładnie umyjcie. Nie obierajcie ich – ugorujcie te warzywa w całości. Jeżeli marchewka i pietruszka nie mieszczą się Wam w garnku to przekrójcie je na pół
- Po ugotowaniu obierzcie warzywa – skórka schodzi z nich bez problemu
- Poczekajcie aż warzywa ostygną – takie łatwiej jest je kroić
- W kolejnym kroku pokrójcie wszystkie warzywa (te ugotowane + ogórki kiszone) w drobną kostkę. Im mniejsza kostka tym sałatka lepiej później smakuje
- Dodajcie posiekaną natkę pietruszki, odsączony z wody groszek, sporą ilość świeżo mielonego pieprzu i oczywiście majonez
- A już na końcu wszystko dokładnie wymieszajcie uważając aby nie rozgniatać przy tym warzyw.
Z doświadczenia Wam powiem, że ta sałatka najlepiej smakuje następnego dnia. Jak już wszystkie składniki połączą się smakami.
Jedzcie ją samodzielnie lub z ulubionym pieczywem.
.
Inne przepisy na sałatki znajdziecie pod tym linkiem.
Dajcie znać na FB z jakimi składnikami robicie swoją ulubioną sałatkę jarzynową.
.
.
