Blog o zdrowiu i zdrowym żywieniu oraz szybkim gotowaniu

Lunch w 10 minut

Przez ostatnie kilka miesięcy nie miałam czasu ani ochoty na gotowanie. Nowa praca, nowe mieszkanie, nowe zajęcia angażowały mnie na tyle, że poza weekendami praktycznie nie podchodziłam do kuchni. No chyba, że nudził mi się pobliski chińczyk. Wtedy przygotowywałam lunch w 10 minut. Mój ulubiony miks w ciągu ostatnich tygodni.

Co mam zawsze w kuchni?

Na śniadanie

Z tymi produktami poradzę sobie każdego ranka – robiąc owsiankę.

  • płatki owsiane – górskie. Zwykłe są dla mnie za twarde i trzeba je gotować a błyskawiczne tworzą gluta
  • roślinne mleko – najczęściej sojowe
  • gorzkie kakao
  • orzechy i nasiona
  • świeże lub mrożone owoce

Na obiad/ kolację

Bywają dni, kiedy w lodówce mam tylko azjatyckie sosy, w zamrażarce paczkę mrożonych warzyw a w szafce makaron i ryż. Z nich da się wyczarować przepyszny obiad na czarną godzinę. W swojej kuchni zawsze mam:

  • olej lniany
  • jasny sos sojowy – bezglutenowy
  • sos Sriracha
  • ocet ryżowy
  • makaron ryżowy
  • makaron chiński np. chow mein
  • ryż jaśminowy lub basmati

.

Lunch w 10 minut – składniki na 1 porcję

  • 80 g makaronu chow mein – waga dla suchego produktu
  • kilka rzodkiewek
  • liście sałaty rzymskiej
  • pół papryki
  • garść natki pietruszki

Czasami dodaję również

  • kilka pomidorków koktajlowych
  • 2-3 łyżki ugotowanej ciecierzycy

Sos

  • łyżka oleju lnianego
  • 1 łyżka jasnego sosu sojowego
  • łyżeczka sosu Sriracha

.

składniki na lunch

.

Przygotowanie

Przygotowanie jest banalnie proste:

  1. Makaron gotuje się około 5-6 minut
  2. W tym czasie warzywa trzeba umyć i pokroić
  3. A składniki sosu ze sobą wymieszać
  4. Po ugotowaniu makaronu wystarczy polać go sosem i wymieszać a następnie wrzucić do niego wszystkie warzywa nie zapominając o natce pietruszki

Ot i tyle – błyskawiczny lunch w 10 minut gotowy.

Smacznego i na zdrowie.

.

Inne błyskawiczne pomysły na dania znajdziecie na blogu pod tym linkiem. Macie już swoje ulubione przepisy? Dajcie znaka na FB.

.

.