Ukryty cukier: M jak maltoza, maltodekstryna, maltitol, mannitol, melasa, miód
Cukier w produktach spożywczych to już nie tylko znana nam sacharoza czy nawet syrop glukozowo-fruktozowy. Cukier czai się na nas pod wieloma innymi nazwami w statystyki mówią, że jemy go o wiele za dużo. Oto początek nowej serii artykułów, w których śledzić będę ukryty cukier. Zaczynam od M jak maltoza, maltodekstryna, maltitol, mannitol, melasa, miód. Wy też wypatrujcie ich uważnie w składzie kupowanych produktów, nawet tych fit.
Spis treści
Dlaczego nie rozpoczynam tej serii od pierwszej litery alfabetu? Nie martwcie się, na aspartam przyjdzie jeszcze czas. Teraz postanowiłam pomęczyć trochę literkę M, bo aż mnie głowa boli od tego w ilu produktach widzę ostatnio maltodekstrynę. Ale po kolei – zacznijmy od maltozy.
.
Ukryty cukier – maltoza
Maltoza zwana jest również cukrem słodowym. Składa się z dwóch cząsteczek glukozy i zaliczana jest do cukrów prostych. Jest składnikiem skrobi oraz glikogenu i występuje naturalnie w przyrodzie w roślinach zawierających skrobię – w owocach, w zbożach, w słodzie (i docelowo też w piwie). W jelicie wchłania się w postaci glukozy więc powinny na nią uważać osoby chorujące na cukrzycę.
W produktach spożywczych stosowana jest jako słodzik, ma białą barwę i jest łatwo rozpuszczalny w wodzie, ulega fermentacji więc może wywołać wzdęcia. Jest mniej słodka w smaku od sacharozy.
.
Ukryty cukier – maltodekstryna
Należy do grupy węglowodanów złożonych i otrzymywana jest przez częściową hydrolizę skrobi. W przemyśle pozyskuje się ją ze skrobi pochodzącej z ziemniaków, owsa, kukurydzy czy ryżu. Maltodekstryna to biały proszek, który łatwo rozpuszcza się w wodzie oraz nie podlega fermentacji. Ma lekko słodki smak a w jelitach wchłania się szybko w formie glukozy. Ma wysoki Indeks Glikemiczny (=105) przez co powinny jej unikać szczególnie osoby z cukrzycą oraz z nadwagą i otyłością. A tak na poważnie – to każda inna osoba też, bo ten cukier dodawany do sporej ilości produktów spożywczych dla zdrowia i szczęścia nie jest nam potrzebny.
Maltodekstroza jest składnikiem bardzo wielu produktów – od mleka i kaszek dla niemowlaków, po puszki z rybami, wegańskie wędliny oraz sery czy batony fit. Stosowana w produktach spożywczych zapobiega krystalizacji cukru (sacharozy), zagęszcza, spulchnia, wiąże składniki a także przedłuża ich przydatność do spożycia. Właśnie dlatego w takich ilościach i tak powszechnie jest stosowana.
.
Ukryty cukier – maltitol (E 965)
To alkohol cukrowy z grupy polioli (tak samo jak sorbitol. mannitol, ksylitol). Występuje w naturze w roślinach a na potrzeby przemysłu pozyskiwany jest ze zbóż np. kukurydzy. Jest produktem półsyntetycznym.
Nie jest wchłaniany w jelicie cienkim a w jelicie grubym ulega fermentacji przez co może powodować biegunki, wzdęcia, niestrawność. W produktach spożywczych stosowany jest jako substancja słodząca (ma 90% smaku sacharozy) ale również przeciwzbrylająca i utrzymująca strukturę produktu. Maltitol może być spożywany przez cukrzyków. Ma IG = 26.
.
Ukryty cukier – mannitol (E 421)
Mannitol jest alkoholem cukrowym i występuje w roślinach. Szczególnie dużo jest go w Jesionie Mannowym. Na potrzeby przemysłu spożywczego, farmaceutycznego oraz kosmetycznego mannitol pozyskiwany jest z mannozy i fruktozy przez ich redukcję. Jest produktem półsyntetycznym.
Mannitol słabo przenika przez ścianę jelit do krwi (tylko 5% jest metabolizowane w wątrobie do glikogenu) i nie wywołuje wyrzutu insuliny ale jest w smaku słodki (ma 65% smaku sacharozy) dlatego polecany jest cukrzykom jako substancja słodząca. W jelicie grubym podlega fermentacji dlatego może wywołać biegunkę, wzdęcia, niestrawność. W medycynie używany jest jako środek moczopędny do leczenia nerek, obniżania ciśnienia wewnątrzczaszkowego, przy zatruciach.
Mannitol znajdziecie w tabletkach (słodka powłoka), pastach do zębów i gumach do żucia (to on a nie mięta daje efekt chłodzenia), kosmetykach (jako środek nawilżający i regenerujący) oraz w produktach spożywczych jako środek przeciwzbrylający oraz wypełniacz (w słodyczach i nabiale).
.
Ukryty cukier – melasa
Melasa to gęsty syrop – naturalny produkt uboczny, który powstaje podczas produkcji cukru. Możecie trafić na melasę buraczaną, trzcinową oraz karobową. Ta ostatnia powstaje z mączki chleba świętojańskiego podczas produkcji karobu. Melasa zawiera 40% sacharozy a także wodę (20%), aminokwasy oraz składniki mineralne w postaci tlenków – potas, sód, wapń magnez, żelazo. Jest produktem naturalnym.
Melasa ma wysoki Indeks Glikemiczny = 70 i powinny unikać je osoby z cukrzycą.
Jednak ze względu na naturalne pochodzenie oraz składniki mineralne, ten cukier będzie o niebo lepszym słodzikiem niż wyżej wymienione.
Melasę znajdziecie w słodyczach (np. piernikach) a także w pieczywie – tu na nią uważajcie, przecież chleb cukru nie potrzebuje.
.
Ukryty cukier – miód
Tak – w zdrowej żywności słodzikiem może być miód. Wiem – dzisiaj określenie „zdrowa żywność” ma bardzo szeroki zasięg i dla jednych miód będzie zdrowy (bo jest naturalny) a dla innych nie (bo np. mają cukrzycę). Ja jednak skłaniam się do słodzenia produktami naturalnymi i do nich zaliczam miód, który oprócz właściwości słodzących jest naturalnym antybiotykiem, świetnym kosmetykiem i smacznym dodatkiem do porannej owsianki.
Miód ma IG=55 i znajdziecie go w słodyczach a czasami nawet w pieczywie. W tym ostatnim nie jest potrzebny więc radzę takiego chleba unikać.
.
Słowo na zakończenie
Uważnie czytajcie etykiety, sprawdzajcie skład produktów. Lista składników wymienia jest w kolejności malejącej czyli wszystko to co znajduje się na jej początku stanowi większość w danym produkcie.
Tabela wartości odżywczych pokaże Wam ile w danym produkcie jest tłuszczów, białka oraz węglowodanów. Producent musi podać również zwartość cukru czyli cukrów prostych.
Oczywiście każdy producent powie Wam, że cukier oraz jego zamienniki nie są szkodliwe jeżeli spożywane są w umiarkowanych ilościach. Owszem – zgoda. Pod warunkiem, że zjemy w ciągu dnia TYLKO JEDEN produkt z cukrem. A tak przecież nie jest.
ukryty cukier znajduje się w wielu produktach, w których się go nie spodziewacie więc skumulowana ilość zjadanego dziennie cukru (w różnej postaci) może być olbrzymia.
.
A oto kilka przykładów etykiet ze składem produktów
Niestety produktami, które najczęściej „wzbogacane są” dodatkowym cukrem są produkty dla dzieci w tym mleko i kaszki dla niemowląt.
Oto przykład:
mleko modyfikowane w proszku dla dzieci. Maltodekstryna znajduje się tu na drugim miejscu w składzie. Oprócz niej słodzikami są jeszcze laktoza oraz syrop glukozowy.
.
Kolejne mleko modyfikowane dla dzieci – a cukrami tutaj są: skrobia kukurydziana, maltodekstryna, sok winogronowy, miód.
.
Deser sojowy znaleziony w sklepie na półce ze zdrową żywnością. Na drugim miejscu cukier a dalej jeszcze maltodekstryna. W sumie w 100g produktu są aż 2 łyżeczki cukru (!!!)
.
A oto danie, po którym wcale nie spodziewacie się słodyczy. Taki ekspresowy fast food czyli proszek zalewany wodą. Zaraz po suszonych warzywach w składzie pojawia się maltodekstryna. Słodyczy dodaje jeszcze cukier.
.
P.S.
Wszystkie publikacje na blogu są moimi osobistymi opiniami i należy je (plus wskazywane przeze mnie źródła) traktować informacyjnie. W odniesieniu do stanu zdrowia oraz posiadanych chorób nie mogą one zastąpić porady pracownika służby zdrowia.
bardzo przydatny temat. Zapisałam sobie te wszystkie nazwy i będę uważniej przeglądać etykiety
Moje najciekawsze znalezisko to maltodekstryna w gotowych surówkach 🙁
Ło matko !!!!!
jejku skład tych mlek dla dzieci jest jakiś straszny! :O
Jeszcze dodawane do niego tłuszcze mają swoje zadanie ale ta ilość cukru już nie tak bardzo.