Warzywny pasztet ostro podkręcony pastą curry
Wiecie, że w kuchni nie mogę obyć się bez ostrych przypraw. Pikantne papryczki i pasty curry dodaję prawie do wszystkiego, nawet do słodkich wypieków. Warzywny pasztet z kaszy jaglanej i gotowanych warzyw podkręciłam ostrą, zieloną pastą curry. Wyszedł rewelacyjny. Koniecznie sprawdźcie ten banalnie prosty przepis.
Spis treści
Pomysł na wykorzystanie warzyw i grzybów z bulionu zaczerpnęłam z Jadłonomii. Reszta przepisu to już moja inwencja twórcza, która podpowiedziała mi, że pasta curry będzie tu doskonale pasować. Zastąpiłam nią oraz sosem sojowym wszystkie inne przyprawy. W tajskiej, zielonej paście znajdują się bowiem: papryczki chilli, trawa cytrynowa, czosnek, szalotka, galangal, kmin, kolendra oraz sól. Sporą ilość soli ma też w sobie sos sojowy. Dlatego nie dosalajcie już bardziej pasztetu.
.
Warzywny pasztet – składniki na 2 keksówki
- 200g suchej kaszy jaglanej
- 50ml oleju rzepakowego – rafinowanego
- 4 łyżki sosu sojowego – jasnego
- 1 czubata łyżka pasty curry – ja użyłam zielonej pasty, jeżeli wolicie mniej pikantne dania polecam użyć pasty żółtej
- warzywa z buliony – 1 korzeń pietruszki, 2 marchewki, 3/4 selera, por, grzyby (bez shitake – te wykorzystałam do zupy misoshiru)
- 1/2 szklanki bulionu grzybowego
- sezam – do posypania
.
Warzywny pasztet – wykonanie
Do przygotowania pasztetu użyłam robota kuchennego z ostrzem w kształcie litery S. Taki sprzęt świetnie się nadaje do przygotowania masła orzechowego, hummusu i pasztetu.
- Ugotujcie kaszę jaglaną zgodnie z opisem na opakowaniu.
- Będą Wam potrzebne warzywa więc gotujcie sobie na przykład bulion grzybowy – przepis znajdziecie tutaj. Tylko tym razem możecie dodać do niego jeszcze jeden korzeń pietruszki
- Wystudzoną kaszę zmiksujcie z olejem rzepakowym, sosem sojowym i połową szklanki bulionu. Potem dodajcie do nich pokrojone na mniejsze kawałki warzywa oraz pastę curry. Zmiksujcie wszystko na jednolitą, gładką masę.
- Masę przełóżcie do keksówek wyłożonych papierem do pieczenia. Pasztety możecie dodatkowo posypać sezamem.
- Czas pieczenia to 60 minut w 200°C
Po upieczeniu poczekajcie aż pasztet ostygnie i stężeje. Dopiero wtedy będzie nadawał się do krojenia.
.
Dla mnie nieodłącznym dodatkiem do pasztetu są ćwikła i chrzan oraz razowe pieczywo żytnie wypiekane na żytnim zakwasie.
.
Smacznego i na zdrowie.
.