Wegańskie naleśniki kukurydziane
Dwa lata temu przygotowałam przepis na świetne bezglutenowe naleśniki. Od tamtego wpisu wiele się zmieniło – między innymi przestałam jeść nabiał i unikam jajek. Przyszła zatem pora na nową wersję wspomnianego przepisu – na wegańskie naleśniki kukurydziane.
Spis treści
Wegańskie naleśniki kukurydziane – słowem wstępu
Nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz polecę Wam wykorzystanie blendera kielichowego do przygotowania ciasta na naleśniki. Na pancakes, gofry i inne wypieki też. A im mocniejszy będzie miał silnik tym szybciej i lepiej zmiksujecie składniki. Nie mówiąc już o zmieleniu na drobnicę ziarenek siemienia lnianego użytych w poniższym przepisie.
Ten blender polecam Wam od kilku lat więc jeżeli jeszcze nie macie porządnego urządzenia to śmiało klikajcie w link.
.
Wegańskie naleśniki kukurydziane – składniki na 8-10 sztuk
- 700 ml mleka (napoju roślinnego) – polecam sojowe lub owsiane
- 350 g mąki kukurydzianej eko
- 2 łyżki nasion siemienia lnianego
- 3 łyżki oleju rzepakowego – rafinowanego
.
Wegańskie naleśniki kukurydziane – przygotowanie
- Przygotowanie naleśników rozpocznijcie od odmierzenia składników. Dobrze jak napój roślinny będzie miał temperaturę pokojową. Jeżeli właśnie wyjęliście go z lodówki to poczekajcie około 15 minut z miksowaniem ciasta
- W pierwszej kolejności do blendera wlejcie mleko, olej i wsypcie siemię lniane. Miksujcie te składniki do momentu aż nasiona siemienia zostaną rozdrobnione
- Następnie wsypcie do kielicha mąkę kukurydzianą i miksujcie wszystko aż składniki utworzą gładką, lejącą się masę. Przelejcie ją do miski
- Na dobrze rozgrzaną patelnię, z nieprzywierającą powłoką, nalewajcie porcję ciasta – najlepiej chochelką.
- Naleśniki z mąki kukurydzianej smaży się dosyć szybko – jak tylko naleśnik przestanie przywierać do patelni przewróćcie go na drugą stronę – dosłownie na jedną minutę.
.
A teraz porada na koniec czyli co zrobić, żeby bezglutenowe naleśniki były mięciutkie?
Po zdjęciu z patelni przełóżcie naleśnika na duży talerz i przykryjcie go kolejnym talerzem. W ten sposób naleśnik zamiast wyschnąć i kruszyć się nabierze wilgoci z parującego ciasta. Róbcie tak z każdym kolejnym naleśnikiem. Po usmażeniu całej przygotowanej porcji ciasta możecie odkryć swoją stertę miękkich naleśników i podać je, jeszcze na ciepło, z:
- ulubionymi owocami
- miodem
- dżemem czy konfiturami.
Albo w wersji wytrawnej z:
- sosem Sriracha
- warzywami
- hummusem
Smacznego i na zdrowie.
.
.
Jeżeli macie pytania dotyczące wegańskich przepisów śmiało wysyłajcie wiadomości via moja strona na FB.
.
.