Gdzie na kawę w Warszawie – aktualna lista 22 adresów
Mięło zdecydowanie za dużo czasu od kiedy ostatnio pisałam Wam o kawie i miejscach w Warszawie, w których napijecie się kaw Speciality z polskich i zagranicznych palarni. A pojawiło się ich sporo w ciągu ostatniego półtora roku co mnie bardzo cieszy – szczególnie, że po trzyletniej przerwie wracam do picia kawy. Mam nadzieję, że i Was wciągnie kawowa alternatywa.
Spis treści
Z kawami parzonymi alternatywnymi metodami (w dripie, chemiexie, syphonie, aeropressie) jest jak z winem – każda jest inna a jej walory smakowe i zapachowe zależą od wielu czynników. Na smak kawy (nuty owocowe – cytrusowe, porzeczkowe, truskawkowe, ale i orzechowe czy czekoladowe) wpływ mają: miejsce uprawy ziarna, metoda suszenia, wypalanie, mielenie, wybór urządzenia do parzenia a nawet temperatura wody, którą kawa jest zalewana. Od etapu mielenia macie już wpływ na to jaką kawę wypijecie – oczywiście z dobrych ziaren wyjdzie lepsza a z tych kiepskich – no cóż… lepiej nie musieć z nimi walczyć. No i oczywiście alternatyw nie słodzimy i nie dolewamy do nich mleka – bo zabijają smak ziaren. Jak lubicie biało i słodko to zamówicie sobie americano i dolejcie/dosypcie co tam sobie chcecie.
Kawa alternatywna w Warszawie
Listę adresów warszawskich kawiarni z alternatywą podzieliłam na dzielnice – znajdziecie na niej adresy i linki do stron lokali na FB. Lista nie jest alfabetyczna a lokale zostały na niej umieszczone w kolejności przypadkowej.
W większości miejsc możecie kupić ziarna a nawet urządzenia do parzenia kawy w domu – czasami ceny są bardziej atrakcyjne niż via Internet. Oczywiście w każdym z tych miejsc wypijecie klasyczne espresso czy kawę z mlekiem. Namawiam jednak do próbowania i testowania – będziecie zaskoczeni jak potrafi smakować kawowa alternatywa.
ŚRÓDMIEŚCIE
Relax Cafe Bar – to niewielki lokal w Pasażu Wiecha na tyłach Empiku (ul. Złota 8a). Jeżeli będziecie mieli szczęście to może nawet traficie tu na wolne miejsce a może i na coffee cupping (tasting nowych ziaren). Możecie liczyć na profesjonalną obsługę i poradę co wybrać i jak parzyć
Miłość Kredytowa 9 – dużo większe miejsce przy Kredytowej – restauracja a wieczorami klub. O alternatywę pytajcie przy barze – niestety obsługa kelnerska nie zawsze wie o co w niej chodzi i do Speciality podaje cukier (to jak do wina dolać soku)
Kubek i Ołówek – vis a vis Miłości – przy Kredytowej 8. Kawiarnia i wegańska restauracja. Przeważnie jest tu spokojnie i pustawo więc na kawę nie będziecie długo czekać
Nancy Lee – lokal jeszcze pachnie nowością (ul. Górskiego 9). To również wegetariańska i wegańska restauracja a z kaw króluje tu Java Coffee
Śródmieście jadąc w stronę Mokotowa
Cafe Krucza 23 – spokojnie, ciche miejsce na proste śniadanie, na kawę a nawet na szklankę piwa rzemieślniczego. Ostatnio jak tu byłam w ofercie królowała Java Coffee
FORUM – mini kawiarnia w Klubie Komediowym przy Nowowiejskiej 1. Ostatnio nasze ulubione miejsce – w ofercie ma szwedzkie palarnie m.in DROP (w dużo lepszych cenach niż na miejscu w Sztokholmie) czy Koppi.
Coffee Karma – przy Placu Zbawiciela 3/5. Kawiarnia, restauracja i palarnia kawy z historią. Zawsze tu tłoczno, gwarno i ciasno. Jak lubicie wnętrza nadszarpnięte zębem czasu to wstąpcie tu. Co do samej kawy palonej na miejscu – to z pewnością ma swoich zwolenników.
Ministerstwo Kawy – ul. Marszałkowska 27/35. Pełen profesjonalizm w parzeniu kawy – powiedzcie tylko jakie smaki lubicie a obsługa dobierze ziarno – koniecznie zamówcie kawę na miejscu i ziarna do domu
Leniviec – ul. Poznańska 7. Były czasy kiedy to było nasze ulubione miejsce na weekendową kawę. Niestety nie ma tu już naszych ulubionych baristów więc i my nie zaglądamy do Lenivca
Cafe Studio – ul. Lwowska 2a/5. Wywołacie tu zdjęcia i napijecie się kawy a może i zjecie kawałek ciasta.
DWA MIEJSCA DODANE DO LISTY W SIERPNIU 2016 – też na Śródmieściu
Cophi – ul. Hoża 58/60. Przesympatyczne malutkie miejsce, w którym napijecie się alternatywy ale i kaw w wydaniu powiedzmy klasycznym jak espresso, latte, macchiato itp. A do kawy zamówicie coś słodkiego. Nie wiem dlaczego Cophi pominęłam za pierwszym razem – teraz to nadrabiam
Healthy as Hell – (kawiarnia została zamknięta 31.12.2016) ul. Koszykowa 59/36. To nasze ostatnie odkrycie ale i nowość na warszawskiej mapie kawiarni (otwarte w kwietniu 2016). Healthy as Hell to fenomenalne miejsce na kawę ale i śniadanie, lunch i wczesną kolację (bo zamyka się o 19:00) w wersji vegan i bez glutenu – czyli coś dla nas.
MOKOTÓW
Relaks – ul. Puławska 48 (wejście od Dąbrowskiego). Dobra kawa, dobre ziarna, fajny klimat do posiedzenia przy lekturze gazety lub książki.
OCHOTA
Filtry Cafe – ul. Niemcewicza 3. Czasami wpadamy tu po ziarna bo mają dobry wybór. Niestety obsługa do najmilszych nie należy a jak już mam gdzieś spędzić swój cenny czas to ma być miło.
BIELANY
Roślina Cafe – ul. Schroegera 80. Wegetariańska kawiarnia, ustronne miejsce na śniadanie lub ciacho przy kawie/herbacie. Jak już jesteście tak daleko od Śródmieście to zamówicie kawę, albo przejdźcie się spacerkiem do Czytelni (namiar niżej)
Czytelnia – Al. Zjednoczenia 46. Bardzo przyjemne miejsce i miła obsługa. Mają to dobry wybór kaw – zdarza się i DROP.
ŻOLIBORZ
Secret Life Cafe – ul. Słowackiego 15/19 (wejście od Sarmatów). Pięknie jest tu wiosną i latem – koniecznie zajmijcie miejsce w ogródku z widokiem na park.
Kawiarnia Fawory – ul. Mickiewicza 21. Polecam wyłącznie na kawę i to na wynos.
Kawowa alternatywa w dzielnicy POWIŚLE
Cafe STOR – Tamka 33. STOR ma nieźle wyposażony regał z akcesoriami do parzenia kawy, fajny wybór ziaren a do tego smaczne ciasta i kanapki. Obsługa czasami grymasi ale ogólnie nie jest najgorzej.
The Cool Cat – ul. Solec 38. Jest dobre jedzenie, koktajle i dobra kawa a do tego aktualnie nasz ulubiony barista.
Kawiarnia Fabryczna – ul. Fabryczna 28/30. Koniecznie na kawę i po kawę – może po śniadaniu w sąsiedniej Rozbrat 20 Bakery & Wine Corner.
.
Warszawa WŁOCHY – dodane 22 grudnia 2016
To jest najnowsze moje odkrycie. Na terenie kompleksu budynków mieszczących się przy Al. Jerozolimskich 200 znajduje się palarnia kawy oraz kawiarnia Coffee Republic. Koniecznie wstąpcie tam po wypalane na miejscu ziarna.
Wjazd jest od Al. Jerozolimskich na parking ze szlabanem. Zaparkować możecie pod samym wejściem.
.
A jakie są Wasze ulubione miejsca na kawę? A może macie już swoje ulubione ziarna i sposób parzenia? Czy wciągnęła Was już kawowa alternatywa?
.
A Twoja ulubiona to? Ja do Nancy Lee musze wpaść bo dawno temu obiecałam ale jakoś nie po drodze ;). ps. 3 lata bez kawy?? Szacun! I czemu?? 😉
Mam kilka do których lubię wpadać – Ministerstwo, FORUM choć na razie tylko podpijam kawę od M. Trzy lata temu rzuciłam bo paskudnie na mnie działała – wywoływała bóle głowy i brzucha. Ale dodam że piłam rozpuszczalną albo ciemno mieloną z dużą ilością mleka. Po jednym detoxie przestałam ją pić i jakoś nie tęskniłam. Teraz próbuję wyłącznie alternatyw (lżej palone ziarna, selekcjonowane, mniejszy syf) i powoli się do niej przekonuję. Efektów ubocznych na razie nie widzę:) A kawa to potężny antyoksydant tylko musi być z dobrych ziaren – nie z masówki bo nigdy nie wiesz czy producent nie wypalał przy okazji pleśni która dla ludzi jest toksyczna.
No to rozumiem sąd odstawienie. Ja niestety jestem „mleczakiem” i uwielbiam kawę z duużą ilością mlecznej piany. Ale piję na mleku sojowym bo podobno krowie w połączeniu z kawą działa jak klej na jelita. Takie czarne kawy parzone metodą alternatywną czasami próbuję aczkolwiek wracam później do swojego cappu ;).
Moja ulubiona kawa to Espresso macchiato w Przystanek Strumykowa. Nie wiem jak oni to robią… dla mnie nr jeden!