Przewodnik zakupowy | Gdzie kupuję warzywa, jajka, super żywność?
Często zadajecie mi pytania gdzie robię zdrowe zakupy. Gdzie kupuję warzywa, owoce, orzechy, suplementy diety a nawet pieczywo. Zdaję sobie sprawę z tego, że dla części z Was niektóre ze wskazanych miejsc nie będą osiągalne ze względu na lokalizację. Potraktujcie proszę ten przewodnik jako wskazówki do tego jak sobie radzić w poszukiwaniach zdrowego jedzenia.
Spis treści
Zapoznajcie się z lokalnymi sprzedawcami
Warzywniaki – stacjonarne i ruchome
Nie ma nic bardziej cennego niż zaznajomienie się z lokalnym sprzedawcą. To może być Pani Kasia z warzywniaka za rogiem czy Pan Janek z busa, który parkuje przy głównej ulicy. Nie mówię tu o wielkich przyjaźniach ale już po kilku zakupach w takim miejscu sprzedawca zacznie Was rozpoznawać, a po jakimś czasie możecie liczyć na podpowiedź co warto kupić, co jest świeże i jaka dostawa dojedzie jutro.
Ja mam ten komfort, że do pracy chodzę spacerkiem i zajmuje mi to niecałe 7 minut. Po drodze mijam dwa busy z warzywami i tam najczęściej kupuję sezonowe owoce i warzywa. Znajdźcie takie w swojej okolicy.
.
Lokalny targ
Nie będę ukrywać – nie jeżdżę po warzywa ani pod Halę Mirowską ani na Bio Bazar. Nawet na Olkuską jeszcze nie dotarłam. Na razie radzę sobie z zakupami we wspomnianych busach i lokalnych warzywniakach. Bo budy na rogu Czerniakowskiej i Nehru trudno nazwać lokalnym targiem.
Jeżeli macie w swojej okolicy targ warzywny to tam szukajcie zdrowego jedzenia – sezonowych roślin, jajek od małych hodowców, miodów i innych specjałów.
[Edit – lipiec 2017]:
Nowe odkrycie – Sklep z ekologicznymi produktami
Już wcześniej kilka osób mówiło mi o tym miejscu ale po zdrowe zakupy wstąpiłam tu dopiero w lipcu. Potrzebowałam eko jajek i żytniego chleba a wyszłam dodatkowo z gryczanym miodem i wegańskimi gołąbkami z kaszą gryczaną. Od tej pory wracam tu regularnie. I żeby nie było, że piszę tylko o wegetariańskich zakupach. Najwięcej produktów odnajdą tu dla siebie mięsożercy. Lady uginają się od regionalnych wędlin, kiełbasy i pasztetów a okazjonalnie można tu też dostać królika.
.
.
Markety od czasu do czasu
Jeżeli mam ochotę na cytrusy, banany czy warzywa, które akurat nie rosną w naszym regionie geograficznym to mam pod ręką Tesco, Carrefour a nawet Biedronkę. I nie będę tu ściemniać – od czasu do czasu robię w nich warzywno-owocowe zakupy.
Ogólnie w żywieniu kieruję się zasadą umiaru i urozmaicenia i ona dotyczy również źródeł pozyskiwania produktów spożywczych. Jestem przekonana, że kupując jedzenie w różnych miejscach w jakiś sposób ograniczam podaż tych samych zanieczyszczeń.
A dodatkowo zawsze pod ręką mam sodę oczyszczoną i ocet jabłkowy. Pod linkiem przeczytacie jak walczyć nimi z pestycydami i bakteriami na warzywach i owocach.
.
Zdrowe zakupy w Internecie
Ekologiczne sklepy
Nowa praca i zmiana mieszkania zmusiły mnie do poszukiwań miejsc, w których mogę kupować chociażby ekologiczne jajka z małych hodowli. I tym sposobem trafiłam na stronę Lokalny Rolnik. Jestem nią zachwycona. Wystarczy wybrać miejsce odbioru zamówienia, np. pobliską kawiarnię, zrobić zakupy i w określony dniu je odebrać. Tym sposobem znowu mam dostęp do świetnych, świeżych jajek i dobrej jakości chleba.
Sklepem z ekologiczną żywnością, który mogę Wam polecić jest Market Bio z Wrocławia. Już od kilku lat zaopatruję się tutaj w orzechy, bakalie, chlorellę, spirulinę, nasiona chia i tym podobne specjały. Oprócz żywności można tu nabyć eko kosmetyki oraz środki czystości. Dostawa działa bez zarzutu, w terminie oraz do paczkomatów a te uważam aktualnie za najbardziej wygodny sposób odbioru zamówienia.
.
Zdrowe zakupy w marketach on-line
To co ciężkie, nawet bardzo ciężkie, zamawiam w sklepach on-line Auchan lub Tesco – oczywiście z wniesieniem do domu. I za każdym razem jestem wdzięczna, że w naszym kraju e-commerce spożywczy tak dobrze się rozwija. Dzięki temu zgrzewki wody mineralnej, passata w butelkach, puszki z ciecierzycą i fasolą, a także płyny do prania, płukania, sprzątania itp. lądują w moim przedpokoju a ja mogę bicepsy ćwiczyć na siłowni a nie nosząc kolejne kilogramy na trasie sklep – mieszkanie. Supermarkety on-line mają już całkiem rozbudowane działy ze zdrową żywnością. Warto tam zaglądać i stamtąd zamawiać część produktów.
Jeżeli tylko macie możliwość korzystania z tego typu zakupów to polecam. To również olbrzymia oszczędność czasu na latanie z wózkiem po supermarkecie i stanie przy kasie a do tego mniejsza szansa na kupienie ZA DUŻO.
[Edit – lipiec 2017]:
Ostatnie doświadczenia z Tesco:
Cóż – nie od dzisiaj wiadomo, że na cięciu kosztów Obsługi Klienta można tylko stracić – szczególnie w czasach kiedy firmy rywalizują ze sobą już nie tylko ceną ale właśnie jakością obsługi. Po około 6 latach ostatecznie porzuciłam zamawianie zakupów w Tesco. Ulało mi się.
Pamiętam początki kiedy miła osoba z obsługi dzwoniła z pytaniem czy zgadzam się na podmianę produktów lub z informacją o brakach. Niestety już od kilku zamówień nie wiem czego się mogę spodziewać – czym tym razem zaskoczy mnie Tesco:
- czasami jest to zmiana produktu na inny – w tej samej cenie ale niekoniecznie w tej samej jakości. Jakbym chciała zamówić produkt innej marki to wierzcie mi, zrobiłabym to. Wybieram konkretną bo właśnie do niej jestem przywiązana, ta mi pasuje i żadna inna
- innym razem dostaję produkt 2x droższy – świetnie dla Tesco ale dla mnie już mniej. Czuję się oszukana na całej linii. I co z tego, że mogę ten produkt zwrócić kurierowi? Próbowaliście kiedyś zamówić korektę faktury w Tesco i przejść przez cały proces reklamacji? To ja już wolę dźwigać zgrzewki wody z pobliskiego Carrefoura niż korygować faktury albo płacić więcej, bo Tesco podejmuje za mnie taką decyzję
- jednak najgorsze jest to, że nigdy nie wiem co dojedzie a czego w zamówieniu nie będzie – więc jaki jest sens robienia zakupów w tym sklepie?
I dodam jeszcze – każda z powyższych opcji jest dla mnie wystarczającym powodem aby nie korzystać więcej z dostaw tego sklepu. Tym bardziej, że w Warszawie działa silna konkurencja i mogę wybierać spośród kilku innych dostawców zakupów do domu.
Nadmienię, że Auchan również nie dzwoni do klientów w trakcie kompletowania zamówienia ale produktów nie podmienia. Dodatkowo ma wyższe limity na dowóz wody – o czym się ostatnio osobiście przekonałam zamawiając pomyłkowo zamiast 2 zgrzewek wody aż siedem (każda po 6 butelek 1,5L). W tym rozdaniu Auchan zdecydowanie wygrywa.
.
A Wy gdzie robicie swoje warzywno-owocowe i zdrowe zakupy? Jakie macie doświadczenia z e-sklepami?
.
PS
To nie jest post sponsorowany.
Mam pytanie – skąd masz pewność, że te warzywa z busa są własnoręcznie wychodowane przez przysłowiowego pana Janka? Bo ja się spotkałam z sytuacją, że te warzywa i owodze pochodzą z giełdy w Broniszach czyli normalnej, komercyjnej hodowli (tj. duża skala, opryski i inne środki chemiczne)…
Nie masz – dlatego najważniejsze to mieć zaufanego dostawcę. A na to trzeba czasu i odrobinę szczęścia
Z mojego doświadczenia też wynika, że na targach są absolutnie najlepsze warzywa i owoce. Tylko trzeba mieć zaufanych sprzedawców, bo trafiają się też oszuści. Ostatnio babcia opowiadała mi, że widziała, jak facet sprzedający niby-ekologiczne jajka zmazywał stempelki z fermy. Więc z lokalnego bazaru nie zawsze oznacza lepsze, no ale po prostu trzeba uważać. Lubię ekologiczne targi, bo tam mam pewność, skąd pochodzą produkty, ale cena też robi swoje.
W Opolu funkcjonuje grupa na facebooku „Opolska Kooperatywa Spożywcza”, na której ogłaszają się hodowcy warzyw, owoców i mięsa, klienci robią zamówienia i odbierają w ustalonym miejscu (z reguły na parkingach hipermarketów). Wszystko niepryskane, domowe, świeżutkie, często prosto z ziemii. Do tego sezonowo pojawiają się domowe przetwory, soki, miód. Ceny dużo lepsze niż na straganach i targowiskach. Poszukajcie czegoś takiego u siebie 🙂
Jest i u nas, w tych okolicach mokotowska i na ursynowie
Jeśli chciałoby Ci się podjechać kawałek dalej to zaraz za skrzyżowaniem Czerniakowskiej z Gołkowską za kościołem i parkingiem obok hammana/lewiatana jest taki drewniany domek/sklep. Mają ogromny wybór warzyw, owoców i ziół, a przemiał mają ogromny, więc wszystko świeże. A i można płacić kartą. Obok w lewiatanie zresztą też maja fajne rzeczy(cała gama mąk i innych rzeczy, ale trzeba poszukać, bo mało intuicyjnie pogrupowane)
Mam podobne odczucia, przetestowalam dostawe z Tesco i z Auchan po wiele razy i z Tesco zawsze było cos nie tak:( dostawa z Auchan jest moze droższa, ale lepiej skompletowana, lepiej zapakowana i nie am dziwnych niespodzianek. I produkty typu mięso czy warzywa sa mam wrazenie jednak lepszej jakości.
Tesco zdecydowanie nie – kiedyś przez dwa dni zaden kurier nie chcial przyjac mojego zamówienia, bo trzecie pietro bez windy. Ameryka!