Otyłość to choroba – sprawdź czy już na nią chorujesz
Nie trzeba znać statystyk, żeby widzieć jak szybko zmieniamy się jako gatunek. U kobiet rosnące oponki, u mężczyzn piwne brzuszki, a do tego słodkie pulchne bobasy – taki widok stał się już na tyle powszechny, że nikogo nie dziwi i nikomu nie przeszkadza. Jest to wręcz powód do radości i wymyślania kolejnych miłych określeń na otyłe osoby – pulchny, pulchniutki, puszysty, okrągły, przy kości. A przecież otyłość to choroba i to na tyle poważna, że prowadzi do wielu innych schorzeń a nawet do śmierci – czas przestać się śmiać. Zmierz się i sprawdź czy sam już na nią chorujesz.
Spis treści
Coraz częściej mówi się o epidemii a nawet pandemii otyłości. Za epidemię obwiniane są głównie: nadmiar jedzenia, za dużo tłuszczu i cukrów w diecie, wysoko przetworzona żywność oraz brak ruchu. Te czynniki zdominowały codzienność mieszkańców Europy oraz Ameryki Północnej i wdzierają się powoli na inne kontynenty.
Bo jeżeli nie pracujesz fizycznie na polu, w kopalni czy na budowie albo nie uprawiasz sportu przez 6-8h na dobę to nie potrzebujesz zjadać dziennie więcej niż 2000 – 2500 tys kcal. A przeważnie wpychasz w siebie ponad 3000 a może nawet i 5000. Przy jednoczesnym braku ruchu, niskim metabolizmie (tutaj zobaczysz jak go podkręcić) taki nadmiar energii zostaje zmagazynowane w tkance tłuszczowej. Bo my ludzie mamy genetyczną zdolność do oszczędzania energii na gorsze czasy – dostaliśmy ją w spadku po przodkach z epoki polowań na zwierzynę.
.
Jak sprawdzić czy już jesteś otyły czyli zmierz się sam
Wskaźnik BMI
Jednym ze sposobów na określenie stopnia nadwagi jest wyliczenia wskaźnika BMI (Body Mass Index) i możesz to zrobić nawet teraz. Podziel swoją masę ciała w kg przez wzrost w metrach do kwadratu. Dla przykładu – osoba ważąca 95kg o wzroście 190 cm będzie miała BMI = 25 kg/m2.
Później wystarczy sprawdzić w jakim przedziale wskaźnika ustalonego przez WHO (1998r) jesteś:
- poniżej 18,5 – niedowaga, ryzyko niedoborów żywieniowych
- 18,5 – 24,9 – to prawidłowa masa ciała
- 25 – 29,9 – nadwaga
- 30 – 34,9 – otyłość I stopnia
- 35 – 39,9 – otyłość Ii stopnia
- powyżej 40 – to otyłość III stopnia, zwana też olbrzymią
BMI ma jednak swoje wady – nie pokazuje zawartości oraz rozkładu tkanki tłuszczowej więc jak masz posturę Pudziana i mięśnie które ważą więcej niż tkanka tłuszczowa, to na bank wyskoczy Ci otyłość olbrzymia.
.
Wskaźnik WHR
Dlatego warto policzyć sobie jeszcze jeden wskaźnik pokazujący rozkład tłuszczu – WHR (Waist to Hip Ratio) – do tego potrzebny Ci będzie centymetr. WHR to stosunek obwodu talii do bioder więc zmierz biodra w najszerszym miejscu – wypada to gdzieś na wysokości połowy pośladka oraz talię – to poziom pomiędzy najniższym żebrem a kością biodrową. Napisałabym, że talia to wysokość pępka ale u osób otyłych ma on zdolność do przemieszczania się niżej wraz z fałdami tłuszczu. Jak już masz te dwa pomiary zobacz co Ci powie wskaźnik WHR:
- u kobiet gdy jest równy lub wyższy 0,8 u mężczyzn 1,00 – oznacza otyłość wisceralną (typu jabłko) czyli tłuszcz obecny w okolicach brzucha. Słynna oponka zwana też brzuszkiem piwnym/pszennym to najgorszy rodzaj otyłości. Tłuszcz wisceralny sprzyja rozwojowi zespołu metabolicznego, stanom zapalnym (które prowadzą do nowotworów) a sama tkanka tłuszczowa potrafi wpłynąć na wydzielanie hormonów. Zapewne nie jest Ci obcy widok otyłego mężczyzny z wielkimi piersiami jak u kobiety.
- gdy WHR wynosi mniej niż 0,8 u kobiet i mniej niż 1,0 u mężczyzn to mówimy o otyłości pośladkowo-udowa (typu gruszka). Nie jest ona tak niebezpieczna dla zdrowia jak wisceralna ale może sprzyjać rozwojowi żylaków i schorzeń stawów kończyn dolnych – bo każda otyłość to choroba.
Wadą pomiaru WHR jest brak rozróżnienia tłuszczu podskórnego od tego okalającego narządy wewnętrzne.
.
Pomiar obwodu talii
Jest jeszcze prostsza metoda – już sam pomiar obwodu talii pokaże Ci czy masz otyłość brzuszną.
- od 80-88 cm dla kobiet i 94-102cm dla mężczyzn – rośnie prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań otyłości
- powyżej 88 cm u kobiet i 102 u mężczyzn – oznacza nadmiar tłuszczu w jamie brzusznej i poważne zagrożenie dla zdrowia
.
Metoda BIA
Najskuteczniejszym i jeszcze stosunkowo tanim pomiarem (tańszym od tomografii) będzie metoda bioelektrycznej impedancji (BIA). Badanie trwa kilka minut, wynik dostępny jest od zaraz a wykonać je możesz w gabinecie dietetyka albo na siłowni – większość miejsc ma odpowiednie urządzenia. BIA wskaże m.in. ilość wody i tłuszczu w organizmie oraz jego rozkład w poszczególnych częściach. Nie jest to jednak badanie miarodajne dla osób ze znaczną otyłością oraz zaburzeniami wodno-elektrolitowymi.
.
Co dalej?
Jeżeli wskaźniki pokazały, że jesteś osobą szczupłą i bez nadmiaru tłuszczu (szczególnie w okolicach brzucha) to świetnie – trzymaj tak dalej.
Jeżeli natomiast Twój obwód pasa daleki jest od ideału – czas się za siebie zabrać i schudnąć. Pamiętaj, otyłość to choroba – zbadaj się i nie czekaj aż przyplączą się do Ciebie różne paskudztwa. Jeżeli już je masz to pamiętaj, że na zmianę nawyków żywieniowych i stylu życia nigdy nie jest za późno. Kto wie – może nawet przestaniesz łykać tyle leków? To co pewne to po zrzuceniu kilku kilogramów poczujesz się dużo lżej i tym samym lepiej.
.
Bo otyłość to choroba prowadząca do wielu powikłań a nawet śmierci
Nie ma osoby otyłej, która jest w pełni zdrowa bo otyłość to choroba, której zawsze towarzyszy jakaś dodatkowa przypadłość. To się nawet określa mianem zespołu metabolicznego, w którym w parach lub grupach występuje kilka schorzeń powiązanych z otyłością. Zobacz co Ci grozi już przy nadwadze, a tym bardziej przy otyłości. Oto choroby cywilizacyjne zwane również chorobami dieto-zależnymi:
-
cukrzyca typu 2
-
nadciśnienie
-
otłuszczenie wątroby
-
kamica pęcherzyka żółciowego
-
zaburzenia lipidowe (podwyższony LDL, niski HDL, wysokie trójglicerydy)
-
zespół bezdechu sennego
-
miażdżyca
-
zwyrodnienie stawów
-
rak macicy, jelita grubego, prostaty, piersi oraz inne nowotwory
-
a w ciąży powikłania okołoporodowe
Wystarczy zacząć się ruszać (to może być codzienny spacer, jazda na rowerze, może fitness) i jeść regularnie (jak najwięcej warzyw, trochę owoców, nisko przetworzone produkty) aby waga ruszyła w dół. Co więcej, utrzymała się na nowym poziomie na stałe. Nikt przecież nie lubi efektu jo-jo.
Zobacz jak ogarnąć pięć zdrowych posiłków dziennie – to wcale nie jest takie trudne.
.
fot. www.mailman.columbia.edu
.