Jest takie miasto w Polsce, które zasłynęło budową najwyższego w Europie pomnika Jezusa, pogłoski mówiły nawet, że jest on wyższy od tego w Rio de Janeiro – nie wiem, nie śledziłam pomiarów i statystyk, kompletnie mnie to nie interesuje. Dla mnie górujący nad Świebodzinem pomnik jest znakiem, że trzeba zjechać z A2 na Zieloną Górę – moje rodzinne miasto. W malutkim mieście Świebodzin – na rynku z widokiem na odrestaurowany Ratusz, ulokowała się restauracja Mimoza. Wybrałam się tam z moją siostrą na obiad – choć tak mogłam się odwdzięczyć za wspaniałe dania jakimi gości mnie od lat:)
Restauracja Mimoza to przyjemnie urządzona restauracja – dominują w niej jasne kolory, prosta aranżacja i spora przestrzeń, w której luźno ustawione stoliki i przepierzenia dają klientom komfort oraz poczucie swobody. Z Restauracji przejść można do części kawiarnianej ze świeżym pieczywem, ciastami oraz malutkimi włoskimi deserami.
Usiąść można również na zewnątrz w niewielkim ogródku, przy kilku stolikach, z widokiem na urokliwy rynek oraz Ratusz – tu życie płynie spokojnie, niemalże leniwie – przyda mi się chwila oddechu przed nadchodzącymi zmianami zawodowymi:)
Na początku sierpnia Mimoza pożegnała się z szefem kuchni Patrykiem Dziamskim – nam dane było próbować dań z pozostawionego jeszcze menu – te jest krótkie, zmieniane sezonowo i widać w nim wpływy kuchni całego świata. W przystawkach zimnych mamy carpaccio z polędwicy, tatara wołowego, sery. W przystawkach ciepłych – risotto, przegrzebki, tortillę z łososiem. Sałaty podawane są z wędzonym pstrągiem, kurczakiem lub grillowanym kozim serem. Kolejne pozycje to zupy – tajska, chłodnik oraz rybna. Na końcu trzy dania rybne, cztery mięsne oraz desery.tatar wołowy (25,00) z marynowanymi kurkami, szalotką, bazyliowym majonezem, musztardą dijon oraz cebulkami. Grubo siekane mięso w smacznym towarzystwie – polecam mięsożercom
truflowe risotto z rzeżuchą (23,00) – kremowe, wyraźne w smaku, dla mnie jednak ze zbyt dużą ilością masła, które sprawiło, że przystawka była po prostu bardzo ciężka
zupa tajska (10,00) – z curry, pulpetami z kaszy kuskus, posypana prażonymi migdałami. Oprócz ledwo wyczuwalnego smaku pasty curry zupa ta niewiele miała wspólnego z tajskim wzorcem. Smakiem przypominała gęsty ryżowy kleik – całkiem niezły kleik z migdałami.
zupa rybna (10,00) – białe ryby, tarte warzywa. Taką wersję zupy rybnej bardzo lubię – gęstą, warzywną, pikantną od pieprzu, ze sporą ilością ryb. Polecam.
łosoś pieczony (31,00) podany z kapustą pak choi, hummusem z czarnej soczewicy, pieczonym porem, marchewką, rzodkiewką. Pomimo tego, że w menu łosoś opisany został jako pieczony to kelner wyjaśnił mi, że ryba zostanie usmażona w maśle i białym winie (???). Masła na prośbę udało mi się uniknąć jednak łosoś smażony w winie i tak okazał się niejadalny – kompletnie nie mój smak. Dodatkami była kapusta o posmaku musztardy, świeże marchewki, soczewica bez smaku. Danie nietrafione – nie polecam.
stek z polędwicy wołowej (49,00) podany z miseczką warzyw, ketchupem z pieczonej papryki oraz domowymi frytkami. Kawał porządnego mięsa – na życzenie siostry podany średnio wysmażony (ja wolę krwisty) – do tego warzywa i słodki sos z papryki. Kompozycja udana i przede wszystkim smaczna
Restauracja Mimoza to przyjemny lokal w sercu Świebodzina – z kuchnią, która wymaga jeszcze pewnych korekt, choć już dzisiaj radzi sobie całkiem dobrze. W takim miejscu cieszy nowatorskie podejście do kompozycji smaków oraz prezencji dań.Do Mimozy można wpaść na obiad, kolację, przekąskę w trakcie spaceru albo na smaczny deser i kawę.
informacje dodatkowe o Restauracja Mimoza:
płatność – gotówka, karty VISA, Mastercard
rezerwacja miejsc – możliwa
godziny otwarcia:
pon – czw – 09:00 – 21:00
pt – sob – 09:00 – 23:00
nd – 11:00 – 21:00
Restauracja Mimoza – Plac Jana Pawła II 2, Świebodzin, Polska
Ostro zakręcona na punkcie zdrowego żywienia, diety roślinnej oraz podróży kulinarnych. Na moim blogu kulinarnym publikuję przepisy oraz poradniki o tym co jeść, aby zachować zdrowie i nie spędzać przy tym w kuchni całych dni.
Ja jeszcze byłam jak Patryk był szefem. Bardzo mnie zaskoczyło, że już nie jest…
Na Facebook pojawiła się taka informacja na początku sierpnia. Niestety nie mam porównania do czasów kiedy jeszcze on gotował.