Vegan ramen w Warszawie – ulubione miejsca
W końcu przekonałam się do ramenów. Ich różnorodność smaków, dodatków i zapach absolutnie mnie urzekły. Oto moja lista ulubionych miejscówek na vegan ramen w Warszawie.
Spis treści
Przez ponad 2 tygodnie po założeniu licówek nie mogłam gryźć niczego przodem. Zupy były idealnym sposobem na jedzenie smacznych i urozmaiconych dań.
Moimi ulubieńcami są kremowe rameny z pastą miso lub na bazie samego roślinnego mleka. Coś czuję, że powodem jest moja ogólna niechęć do klarowanych bulionów – nigdy nie lubiłam polskiego rosołu. Jak jeszcze jadałam mięso i nabiał wolałam gęste pomidorowe, grochówki, kapuśniaki i grzybowe ze śmietaną.
.
Vegan ramen w Warszawie – lista moich ulubionych miejscówek
.
UKI Green
Uki Green, siostra Uki Uki, serwuje wyłącznie wegańskie dania – głównie rameny. W Uki Green próbowałam:
- obłędnie smacznego zimnego ramenu (zdjęcie na górze po prawej – cena 32,00 zł) z mleka sojowego z olejem chilli podanego z pikantnym mięsem sojowym, pomidorkiem cherry, kolendrą, smażonym batatem i limonką
- kremowego paitan ramenu z pikantnym wegańskim mięsem (zdjęcie na dole po prawej – cena 30,00 za dużą porcję)
- paitan ramenu z warzywami (po lewej stronie – cena 27,00 za mniejszą porcję)
To jest miejsce do, którego będę często wracać.
Adres: Koszykowa 49A. Godziny otwarcia sprawdźcie na FB.
.
Vegan Ramen Shop – przy Jana Pawła
Absolutny ramenowy majstersztyk. Przy jedzeniu grzybowego i kremowego shio ramen (zdjęcie na górze po prawej stronie – cena 32,00 zł) uśmiech nie schodził mi z twarzy. To jak do tej pory najlepszy ramen jaki w życiu jadłam. Podany z marynowanymi grzybami shitake, glonami nori, szczypiorkiem i olejem z palonego czosnku.
Ostry miso ramen (zdjęcie na dole po prawej stronie – cena 32,00 zł) to drugi ramen, na który z chęcią tu wrócę. Pikantny ale nie za bardzo, kremowy, podany z pieczonym batatem, pok choy, kiełkami mung, szczypiorkiem i chilli.
Z ramenów spoza karty próbowałam pomidorowego ze śmietaną z tofu i parmezanem z migdałów (cena 32,00 zł). Dobra była ta pomidorówka choć grzybowy i z miso bardziej przypadły mi do gustu.
Najbliżej domu mam lokal przy Jana Pawła II więc w nim jadłam wszystkie opisane rameny. Vegan Ramen Shop ma lokale jeszcze na Saskiej Kępie oraz na Mokotowie.
[edit 10.10.2020]
Wraz z nadejściem jesieni w menu Vagen Ramen Shop pojawił się nowy ramen. Pampkin spicy miso (34,00) czyli dyniowy z miso, pieczoną dynią, masłem orzechowym i chrupkami. Obłędnie kremowe, lekko pikantne ale zarazem delikatne. Warte spróbowania.
.
Arigator Ramen Shop
To słynące z mięsnych ramenów miejsce ma w swojej karcie wegański ramen a w lecie pojawił się też roślinny tantanmen ramen na zimno jako danie tygodnia.
Tantanmen ramen (na zimno) podany z małą ilością buliony, z mielonym ostrym sosjowym mięsem, pok choy, nori i szczypiorem. Zamówiłam wersję bez jajka. Zapomniałam zapisać ceny.
Bardzo delikatny roślinny shio ramen z karty (34,00 zł) ze szpinakiem, okrą, kalafiorem, cebulką, szczypiorkiem. Na klarowanym bulionie. Nie przepadam za takim więc na tą wersję nie planuję tu wracać.
Adres: ul. Piękna 54,00. Godziny otwarcia sprawdźcie na FB. Lokal jest malutki, w lecie robotę robi ogródek. W inne miesiące warto wybrać się tu tuż po otwarciu żeby uniknąć tłoku.
.
The Cool Cat – Powiśle
Kremowy tantaman ramen na śniadanie? Czemu nie. Szczególnie jak jest to kremowy i delikatny bulion warzywny podkręcony lekko pikantnym roślinnym „mięsem” i olejem z chilli.
W The Cool Cat wegański ramen podawany jest dodatkowo ze świeżym porem, grillowanym pok choy, sezamem, szczypiorkiem i nori. Bardzo polecam. Zjecie go od rana w tygodniu. W weekendy dopiero po śniadaniowej porze.
Cena – 34,00 zł
Adres: ul. Solec 38. Godziny otwarcia sprawdźcie na FB.
.
Ramen and More
Ostry kimchi ramen zamówiłam z dostawą do domu via aplikację pyszne.pl. Nie przepadam za klarowanym bulionem ale ten, z dodatkiem kimchi, był bardzo smaczny. W oddzielnym pojemniku dojechał do mnie gorący bulion. W drugim – wszystkie dodatki – makaron, tofu, kimchi, sezam, szczypior, por i rzodkwią oshinko. Bardzo to było smaczne.
Cena – 30,90 zł
.
Ramen by Masami w Plac Unii
Ten bardzo delikatny i kremowy miso ramen podawany jest w restauracji Ramen by Masami mieszczącej się na parterze budynku Plac Unii City Shopping. Do bulionu dodano fasolkę edamame, kiełki fasoli mung, glony wakame, tofu, szczypior i sezam. Polecam na obiad lub kolację.
W menu są jeszcze dwa wegetariańskie rameny – kimchi ramen (na niego jeszcze tu wrócę) oraz shitake ramen (niestety nie dla mnie – ten podawany ze śmietaną).
Cena miso ramen – 28,90 zł
.
K-BAR Piękna
Wpis z 4.10.2020
Postanowiłam spróbować kuchni koreańskiej i ostatnio odwiedzam nie tylko wegańskie restauracje w Warszawie, skupione właśnie na kuchni Południowej Korei. W K-Bar Piękna spróbowałam cudownie delikatnego grzybowego ramenu w wersji vegan z grzybami shitake i boczniakami. Kimchi było tu tylko dodatkiem a nie smakiem dominującym. Jeżeli traficie do K-Bar to koniecznie spróbujcie soju – koreańskiego alkoholu na bazie ryżu. Smak grejpfrutowy posmakował mi najbardziej (6,00 za shot).
Cena vegan ranem – 34,00
Adres: ul. Piękna 28/34, Warszawa Śródmieście
.
Umamitu Vegan Ramen
Wpis z 23 kwietnia 2021
OMG! Nie wierzę, że w Warszawie udało mi się trafić na tak smaczną Laksę. Aż mi się przypomniały te jedzona w Singapurze i Kuala Lumpur. Tylko Curry Laksa Ramen w Umamitu jest wegańska (25,13 zł w promocji). Aromatyczna, obłędnie smaczna i pikantna. Podana z ryżowymi chrupkami, które „skwierczą” po włożeniu do bulionu.
Od czasu zachorowania na Covid, czyli od listopada 2020, jadam wyłącznie wyraźne w smaku, słone i pikantne dania. Inne nie smakują mi zupełnie – po prostu nie zupełnie nie czuję ich smaku i aromatu.
Umamitu Vegan Ramen, z dostawą do domu. znalazłam w aplikacji Wolt.
.
Coś czuję, że to jeszcze nie koniec. Do tych miejsc będę wracać często a nowe ramen bary i shopy z przyjemnością odkryję.
PS
Jeżeli dziwi Was dlaczego na mojej liście ulubionych vegan ramen w Warszawie nie ma Yatta Ramen albo Shiso Ramen to już wyjaśniam.
W Yatta Ramen próbowałam jednego z ich wegańskich ramenów. Niestety był niejadalny. Zalano go około 4mm warstwą oleju (widać ją na poniższym zdjęciu) a pozostałe składniki były mdłe i bez smaku. Mam zdrową wątrobę ale ona nie dałaby rady z czymś tak tłustym. Od obsługi dowiedziałam się, że drugi vegan ramen jest tak samo zalewany olejem. I uwaga – że tak się podaje rameny. No tak – jakbym innych nie jadła (zdjęcia widzicie powyżej) to może bym i uwierzyła apotem NIGDY więcej na żaden ramen już się nie wybrała.
.
Shiso Ramen – to mikro lokal przy Koszykowej. Robiłam do niego dwa podejścia. Przy pierwszym jedyny stolik na chodniku był zajęty a w środku panował niewyobrażalny upał (na zewnątrz też). Przy drugim podejściu stolik na chodniku był wolny ale o 12:05 (po otwarciu lokalu) dopiero zabierano się za gotowanie wegańskiego ramenu, który miał być gotowy dopiero godzinę później. No cóż – jakoś inne restauracje w Warszawie potrafią się otworzyć i od razu mieć gotowe dania dla klientów. Do Shiso Ramen nie wybiorę się w ciągu najbliższych miesięcy a może i roku. W pandemii Covid nie wejdę na jedzenie do tak małego lokalu.
.