Z wizytą w UKI UKI Udon czekałam, aż pierwsza fala zainteresowanych opadnie i nasza wizyta nie będzie się wiązała z długim oczekiwaniem na wolny stolik. Dobrym sposobem na unikanie tłumów w lokalach, które nie rezerwują miejsc jest przyjście w wybranym dniu chwilę po otwarciu. Tak właśnie zrobiliśmy w miniony weekend i wybraliśmy się do UKI UKI na wczesny lunch.
Ten niewielki lokal mieści się przy coraz bardziej popularnej kulinarnie ulicy Kruczej w Warszawie. Zaraz obok nowo otwartego Lokal Vegan Bistro i kawiarni Krucza 23 (opisanej wcześniej tutaj). Minimalistyczny wystrój wnętrza UKI UKIUdon to jasne kolory i proste bryły mebli. Przez ścianę okiem przenika do środka światło dnia – jest przyjemnie.
W równie minimalistycznym menu (zaledwie 3 strony) króluje rybny rosół bonito podawany z pszennym makaronem udon. Mamy do wyboru makaron miękki i al dente oraz przeróżne dodatki w tempurze – krewetki, warzywa a nawet wieprzowinę.
Na początek wybieramy dużą sałatkę (15,00) – z ogórkiem, pomidorem, marchewką, rzepą, sałatą, algami wakame, mozzarellą oraz olejem sezamowym. Już po chwili na naszym stole wylądowała olbrzymia i pyszna porcja świeżych warzyw.
Jako przystawkę wybraliśmy salmon sashimi (19,00) – surowego łososia podanego z wasabi i rzepą – kremowego, rozpływającego się w ustach – przepysznego
jakby tego było jeszcze mało (haha) zamówiłam kariage czyliwarzywa w tempurze (7,00) – słodki ziemniak, cebula, marchewka, zielone liście były dla nas świetnym dodatkiem do zup
tajemniczy prażony sezam – okazał się dodatek do bulionu, który należy rozgnieść w miseczce i dodać do zupy – wspaniale podkreśla jej smak
Czas na dania główne – red fusion (34,00) – rosół rybny bonito, makaron udon al dente podany już w rosole, do tego na oddzielnym talerzyku łosoś w słodkim sosie teriyaki. Jako dodatki do bulionu podano świeżo tarty imbir oraz dymkę. Wszystko w połączeniu z tartym sezamem tworzyło bardzo udaną kompozycję.
Ja – większy głodomor w naszym związku – wybrałam kama-ebi gozen (36,00) – tradycyjny rosół rybny bonito, miękki makaron udon (podany oddzielnie), sos sojowy, a do tego w tempurze krewetkę, grzyb shitake, bakłażana oraz słodkiego ziemniaka. Walkę z przekładaniem makaronu z drewnianej miski do tej z bulionem wygrał udon – ja wyszłam z UKI UKI cała ochlapana – na szczęście wodą – ale jak szczęśliwie najedzona
Cóż – kolejny raz będzie lepszy
UKI UKI to miejsce, które koniecznie musicie odwiedzić – nie tylko dlatego, że nowe i przez to atrakcyjne ale przede wszystkim dlatego że świetnie karmi
informacje dodatkowe o UKI UKI Udon
dojazd i parkowanie – jak to na Kruczej – ciężko znaleźć wolne miejsce w tygodniu i w weekend ale warto szukać
płatność – gotówka, karty VISA, Mastercard
rezerwacja miejsc – niemożliwa
godziny otwarcia: pon-sob – 12:00-21:00; nd – 12:00-20:00
UKI UKI Udon – ul. Krucza 23/31, Warszawa Śródmieście
Ostro zakręcona na punkcie zdrowego żywienia, diety roślinnej oraz podróży kulinarnych. Na moim blogu kulinarnym publikuję przepisy oraz poradniki o tym co jeść, aby zachować zdrowie i nie spędzać przy tym w kuchni całych dni.