Jeżeli chcę mieć pewność, że zjem bardzo dobrze a przy tym ciekawie i zaskakująco a do tego wszystkiego za bardzo, ale to bardzo dobrą cenę – idę do Kaskrut. Do niewielkiego lokalu mieszczącego się przy bardzo popularnym kulinarnie skrzyżowaniu Poznańskiej z Wilczą w Warszawie. Kaskrut wewnątrz mieści kilka stolików oraz stołki barowe przy samej kuchni, od której od niedawna dzieli siedzących szyba (zmiana na lepsze). Tydzień temu z okazji Chińskiego Nowego Roku Kaskrut serwował przez kilka dni menu inspirowane kuchnią Azji. Nie mogłam ominąć takiej wydarzenia i wybrałam się tam na lunch w weekend.
Kaskrut już zwyczajowo przygotował menu, w którego skład wchodziła zupa, przystawki, dania główne oraz deser. Każda pozycja (oprócz zupy) miała swoją wersję również vege. Razem z M mieliśmy okazję spróbować wszystkich pozycji z listy:)
zupa vege – kimchi | pachnotka| piwo
lekko pikantna i jednocześnie słodko-kwaśna zupa – świetny początek
starter – jajko | daikon | wasabi
ciepłe jajko podano na musie z wasabi pod płatkami wyrazistej w smaku ioraz zapachu rzodkwi japońskiej.
starter vege – marchew | koper włoski | mango
koper i świeży ogórek podano w formie sałatki, pieczoną marchew oraz świeże mango ułożono wokół. To danie najmniej mnie urzekło tak wyglądem jak i smakiem.
danie główne vege – pok choy | karmel | sezam
smażony bok choy podano na słodkim karmelowo-orzechowym sosie z ryżowymi kulkami, glonami i czarnym sezamem. Kompozycja smaków bardzo udana
danie główne – makrela | kalafior | soja
wszystkie składniki zostały usmażone i podane z pszennym makaronem – takie proste i jakie smaczne
deser vege – anmitsu | adzuki | owoce
galaretka z alg, fasolka adzuki, mango i winogrono to deser może i mało słodki ale dla na, niejedzących na co dzień cukru, bardzo dobry
deser – biała czekolada| róża
w tym deserze cukru nie brakowało, każdy składnik wyróżniał się nie tylko smakiem ale i fakturą – delikatny waniliowy mus, różane słodkie lody, kuleczki tapioki a do tego gorzki chrust. Cóż – Kaskrut to jedynie miejsce, w którym nie mogę się oprzeć i zajadam desery
A na koniec informacja – w Kaskrut menu składające się z 4 pozycji kosztuje 49,00 zł – to niewiele jak na tak dobrze przygotowane i podane potrawy. I choć pojedynczo zamawiane są niewielkie to w całości tworzą całkiem pokaźną dawkę jedzenia.
Miejsce polecamy na lunch, na kolację, ale i na te specjalne okazje kiedy chcecie uczcić coś wyjątkowego przy kieliszku francuskiego wina.
O Kaskrut pisałam już wcześniej – linki do artykułów znajdziecie tutaj, tutaj i tutaj.
informacje dodatkowe o kaskrut:
dojazd i parkowanie – parkowanie na Poznańskiej, Koszykowej, Wilczej jest utrudnione ale nie niemożliwe
płatność – gotówka, karty VISA, Mastercard
rezerwacja miejsc – zalecana
godziny otwarcia – aktualne godziny sprawdzajcie na FB
Ostro zakręcona na punkcie zdrowego żywienia, diety roślinnej oraz podróży kulinarnych. Na moim blogu kulinarnym publikuję przepisy oraz poradniki o tym co jeść, aby zachować zdrowie i nie spędzać przy tym w kuchni całych dni.
ładnie to wygląda 🙂