Do restauracji Saffron Spices przychodzimy z M od kilku lat – głównie dla dań z karty indyjskiej (chociaż dania tajskie też tu jadaliśmy). Ostatnia nasza wizyta była zupełnie spontaniczna – okazało się, że mamy wspólny wolny wieczór w tygodniu (czyli brak dodatkowej pracy i spotkań) i możemy spędzić go razem. Poza tym wraz z ochładzaniem się klimatu za oknem wzrasta w nas chęć do pikantnych, ciepłych i sytych kolacji. Długo się nie zastanawiając za swój cel obraliśmy Saffron Spices.
Saffron Spices to duży lokal – z dwoma salami na parterze i przestrzenią na pierwszym piętrze – dobrze doświetlony dzięki dużym oknom i urządzony bez przepychu charakterystycznego dla restauracji indyjskich. Przyozdobiony jedynie wizerunkami Buddy oraz obrazami z mitologii tajskiej i hinduskiej. Dodam od razu, że nie przychodzimy tu podziwiać wnętrza ale dla smaków Indii:) Dla sosów curry (różniących się w smaku od tajskich) i indyjskich placków. Saffron Spices w menu ma dania z kurczakiem, jagnięciną, owocami morza oraz wegetariańskie.
Po lekturze „księgi menu” (wyjaśniam – jest to menu w formie niemalże książki oprawionej w skóropodobny materiał – długie to i uciążliwe w czytaniu) wybraliśmy zupy i dania z kurczaka.
zupa z pomidorów (10,00) – to w wydaniu Saffron bardzo aromatyczny krem z pomidorów pachnący indyjskimi przyprawami, podany z grzankami oraz na nasze życzenie bez śmietany. Porcja jest średniego rozmiaru. Warto spróbować
ostro-kwaśna zupa warzywna (13,00) – okazała się pachnącym przyprawami wywarem o konsystencji oleju – z drobno posiekanymi chrupiącymi warzywami (marchewką, porem, trawą cytrynową). Zupa była bardzo pikantna i gorąca. Zdecydowanie warta uwagi:)
chicken chilli spezial sizzler to kurczak z czosnkiem, imbirem, papryką, cebulą i chilli (35,00) – podawany na bardzo gorącym półmisku (danie jeszcze kilka minut po podaniu skwierczało). Kawałki kurczaka były kruche i soczyste, warzywa i przyprawy idealnie skomponowane. Do tego zamówiliśmy gotowany ryż. Polecam
balti chicken (36,00) to soczysty, miękki kurczak podawany w gorącym kociołku „balti” w sosie skomponowanym z gorczycy, imbiru, czosnku, chilli, pomidorów, cebuli i orzechów nerkowca. Pycha;) Do dania zamówiliśmy gotowany ryż.
Oprócz ryżu skusiliśmy się jeszcze na tradycyjny indyjski placek – wybraliśmy razowy z miętą – pudina paratha (11,00)
Z Saffron Spices wyszliśmy dobrze najedzeni ale nie przejedzeni i nie ociężali – a to za sprawą przypraw używanych w kuchni indyjskiej oraz unikania dużej ilości pszennych dodatków. Do Saffron Spices zdecydowanie jeszcze wrócimy:) Pomimo wielu wizyt nie udało nam się jeszcze przetestować całego menu.
Restauracja Saffron Spices dzięki przestrzeni i pewnej odległości między stolikami jest dobrym miejscem na spotkanie biznesowe, spotkanie z przyjaciółmi ale i na lunch czy kolację.
Za opisane dania plus dwie herbaty zapłaciliśmy 139,00 zł
informacje dodatkowe: ZAMKNIĘTA
dojazd i parkowanie – w okolicach Placu Konstytucji parkowanie jest mocno uciążliwe, polecam boczne uliczki. Saffron Spice mieści się blisko stacji Matro Politechnika
rezerwacja stolików – możliwa, jednak lokal jest duży, nigdy nie mieliśmy problemów ze znalezieniem wolnego stolika
godziny otwarcia:
codziennie od 11:00 do 23:00
Saffron Spices – Plac Konstytucji 3, Warszawa Śródmieście
tel: 22 622 94 10,
Witam,
Obecny adres to:
Klimczaka 20
Warszawa
Pozdrowienia
http://www.saffronspices.pl