Blog o zdrowiu i zdrowym żywieniu oraz szybkim gotowaniu

Warszawa – MUU MUU | wołowina w roli głównej – ZAMKNIĘTE

Mięso zwierząt i ptaków gości na moim talerzu niezwykle rzadko, po prostu nie przepadam za nim tak jak za owocami mórz, jezior i rzek. Jeżeli już decyduję się na mięso to są to steki, najchętniej z wołowiny wagyu, ma niepowtarzalny smak i kto choć raz jej spróbował wie, że nie sposób jej dorównać. Za to nie odmawiam sobie jedzenia mięsa w moim rodzinnym domu – nie jestem w stanie oprzeć się pieczeniom mojej Mamy. Ich zapach i smak podąża za mną od dzieciństwa – przyprawy, chrupiąca skórka kurczaka, pieczona miękka wołowina – mniam. W Warszawie mam swoje ulubione miejsca na steki jednak w weekend postanowiliśmy sprawdzić nieznany nam do tej pory lokal o wymownej nazwie MUU MUU.

 

Restauracja MUU MUU mieści się na ul. Moliera przy Placu Teatralnym w Warszawie. Lokal jest niewielki, przytulny, dobrze oświetlony dzięki wielkim oknom zajmującym całą ścianę – no i ten widok na odświeżony Teatr, przepiękny.
MUU MUU

 

W jednostronicowym menu znajdziemy głównie mięso – w przystawkach m.in. tatar wołowy, carpaccio z wołowiny, grasica, fois gras, w daniach głównych przeważają steki ale są również policzki wołowe, kotleciki jagnięce, kaczka czy nawet burgery. Wyjątkiem w ofercie MUU MUU są krewetki z czosnkiem i chilli, pstrąg wędzony oraz vege burger. Kolejne strony karty to instrukcje obsługi wołowiny: skąd pochodzi dany rodzaj mięsa oraz jakie są stopnie wysmażenia steków – pomocny dla osób nie znających terminologii.
MUU MUU
Za czekadełko posłużyły przepyszne oliwki, pieczywo i oliwa – oliwki obowiązkowo z pestką
MUU MUU
Ze steków wybrałam polędwicę wołową (85,00 za 250g) z polskiej wołowiny (wagyu nie było). Kawałek był średnio wypieczony (medium rare) – dokładnie tak jak prosiłam, miękki w środku. Jako dodatki do mięsa wybrałam pomidory i sałatę (małe porcje – po 8,00 każda). Nie skusiłam się na żaden z proponowanych sosów (z wina Madeira, zielonego pieprzu, holenderski, tymiankowy) ponieważ do każdego została dodana śmietana a ja mam silną nietolerancję laktozy. Ocenia się, że w Polsce od 17 do 37% populacji nie toleruje laktozy (pewnie większość osób nawet tego nie wie i nie sprawdziła dlaczego po zjedzeniu niektórych produktów źle się czuje) a pomimo tego w restauracjach śmietana, mleko, jogurty są nadal bardzo popularnymi dodatkami szczególnie do zup, wywarów i sosów. Oby świadomość restauratorów na temat alergii i nietolerancji pokarmowych rosła (z bardziej „popularnymi” alergiami na orzechy i gluten radzą sobie już coraz lepiej) i obym coraz rzadziej musiała jeść steka bez sosu. Choć ta polędwica sama w sobie i tak była dobra.

 

MUU MUU
M zdecydował się na steka t-bone (95,00 za 550g) – krwistego (rare), podanego z sosem pieprzowym, jego dodatki to również pomidory i mix sałat.

 

MUU MUU
do steka lampka czerwonego wina
MUU MUU
a na koniec poczęstunek od MUU MUU – gratina owocowa
MUU MUU
MUU MUU to przyjemny lokal w bardzo atrakcyjnym turystycznie miejscu, z miłą obsługą i porządnymi poprawnie przygotowanymi stekami – podanymi tak jak chcieliśmy.
To dobre miejsce na lunch czy kolację.

informacje dodatkowe o MUU MUU: 

LOKAL ZOSTAŁ ZAMKNIĘTY W POŁOWIE 2016
dojazd i parkowanie – przed Teatrem Wielkim jest duży parking, w tygodniu obowiązuje strefa płatnego parkowania
rezerwacja miejsc – możliwa
płatność – gotówka, karta
godziny otwarcia:
pon – czw – 12:00 – 22:00
pt – sob – 12:00 – 23:00
nd – 12:00 – 22:00
MUU MUU – ul. Moliera 8, Warszawa Śródmieście
tel: 22 465 15 53
mapa dojazdu:


Wyświetl większą mapę

 

1 Discussion on “Warszawa – MUU MUU | wołowina w roli głównej – ZAMKNIĘTE”
  • Musze przyznać, że nasza wizyta w tym lokalu kulinarnie była porażką. Nie wszystko z i tak ubogiego menu było dostępne, mięso wysmażone nieadekwatnie do zamówienia, do tego steki smakowały bardziej jak karkówka.
    Być może stało się tak, bo odwiedziliśmy go wpierwszym tygodniu działalności i nie wszystko było jeszcze "dotarte", jednak zachęcona Twoim wpisem, daję szansę i zrobię ponowne podejście.
    Gra