Blog o zdrowiu i zdrowym żywieniu oraz szybkim gotowaniu

O Olivie na Ordynackiej

Po trzech wizytach w restauracji Oliva mogę ze spokojem sumienia polecić to miejscem na obiad, kolację czy biznesowy lunch. Usytuowana niedaleko Krakowskiego Przedmieścia i Nowego Światu, w zaciszu Ordynackiej, Oliva przyciąga spokojnym klimatem wnętrza i dość dużym ogródkiem. Restauracja Oliva nigdy nie była na tyle zatłoczona żebym musiała czekać na stolik. Być może pora lunchowa w tygodniu jest bardziej obłożona. Ja trafiałam tam albo w upalne wakacyjne popołudnia albo, jak ostatnio, w chłodną niedzielę – za każdym razem wybierałam stolik w środku.

W menu znaleźć można dania kuchni śródziemnomorskiej – czyli to co jadam zgodnie z przyjętą dawno dawno temu zasadą – sałaty, ryby i owoce morza, chude mięsa i oczywiście oliwę prawie do wszystkiego:)

Na miejscu można nabyć oliwy z Grecji, Portugalii i Włoch. Na powitanie otrzymaliśmy dwie oliwy do przetestowania – grecką Oliwę Od Chłopa i Unique Extra Virgin z Peloponezu – opie wyśmienite.
Restauracja Oliva
Standardowo jak na mnie przystało byłam głodna i musiałam mocno powstrzymywać się od zamówienia zbyt dużej ilości potraw (a często mi się to zdarza). Stanęło na mojej ulubionej prowansalskiej zupie rybnej, która ma w sobie pokaźną ilość ryb i owoców morza i do tego jest lekko pikantna. Mój towarzysz (od dzisiaj na blogu będę go nazywała w skrócie M – określenie towarzysz, chłopak, partner zawsze brzmi zbyt poważnie albo niepoważnie albo przywołuje skojarzenia z minionej ponad 20 lat temu epoki:) zamówił zupę z pieczonych pomidorów.
Prowansalska zupa rybna (26,00)
Restauracja Oliva
Zupa z pieczonych pomidorów (12,00) z oliwnym pesto i bitą śmietaną
Restauracja Oliva

Po zaspokojeniu pierwszego głodu nadszedł czas na makarony – dla mnie Taglioline aglio olio e peperoncino (18,00) – aromatyczny, pikantny – taki jak lubię:)

Restauracja Oliva

a M zamówił Tagliatelle z oliwnym sosem pesto z rukolą (25,00)

Restauracja Oliva

Zgodnie z zasadami South Beach do makaronu zamówiona została sałata –
w menu znaleźliśmy sałatę z rukolą, kurkami i grana padano (28,00) – polecam:) Grzyby były świeże, rukola chrupiąca:

Restauracja Oliva

Do tego wszystkiego musiałam spróbować wina a wina dostarcza Konrad Wina Wybrane – zamówiłam kieliszek białego wina Garofoli Serra del Conte Verdicchio dei Castelli di Jesi (bardzo dobre) oraz kieliszek wina domowego (niestety nie pamiętam nazwy).

Za ww. dania plus herbatę i dwa kieliszki wina zapłaciliśmy 141 zł.

Informacje dodatkowe:

dojazd i parkowanie – dogodny dojazd od strony Tamki lub spacer od strony ul. Nowy Świat

rezerwacja stolików – lokal jest dość duży, nie miałam problemów z wolnym stolikiem ani w weekend ani w tygodniu

godziny otwarcia:
codziennie od 10:00 do 22:00

Restauracja Oliva (www) – ul. Ordynacka 10/12 w Warszawie Śródmieście