Warszawa – Klub Sosnowy w Businessman Institute

Wyobraźcie sobie taką oto sytuację – konferencja na odludziu, w lesie, od rana prezentacje i pokazy a w przerwach jedynie woda, kawa i ciastka, których nie jadam. Organizator nie zapewniał lunchu a tu przecież coś jeść trzeba – na wodzie długo nie pociągnę. Na moje szczęście na miejscu jest restauracja – mam do wyboru albo zjeść cokolwiek na miejscu albo wkurzona i głodna jechać w stronę cywilizacji w poszukiwaniu jedzenia.

Czytaj…