Blog o zdrowiu i zdrowym żywieniu oraz szybkim gotowaniu

Warszawa – Real Burger No 1 | na burgera bez buły

W opisie mojego bloga umieściłam takie oto zdanie: „misją bloga jest pokazanie, iż niemalże wszędzie można odnaleźć dania zdrowe i smaczne – nawet będąc na diecie czy po prostu zwracając uwagę na zdrowe jedzenie można skorzystać z różnorodnej oferty restauracji”. W trakcie wędrówek po lokalach gastronomicznych szukam dań zgodnych z moją filozofią odżywiania się, która jest w dużej mierze spójna z zasadami diety South Beach i tak ostatnio  w poszukiwaniu lunchu trafiłam do baru Real Burger No 1 (burgerów nie było jeszcze na moim blogu). Sami zobaczcie co tam zjadłam.

 



Real Burger No 1 to niewielki lokal z kilkoma stolikami w środku oraz małym, zabudowanym drewnem barem, przy którym składa się zamówienie. Jednostronicowe menu to oczywiście burgery – te robione są tu z sezonowanej wołowiny z krów rasy red angus. Oprócz burgerów Real Burger No 1 podaje też quasadille oraz sałatki. Jak na burger bar wybór jest całkiem spory. Mnie do wstąpienia tutaj na lunch zachęciła opcja zjedzenia burgera bez bułki, podanego ze wszystkimi dodatkami ale jedynie na sałacie. Dobrej jakości mięso bez dodatku pszennych węglowodanów nie jest złą opcją, byleby nie jeść go codziennie a co najwyżej raz-dwa razy w tygodniu.
 
Podczas pierwszej wizyty w Real Burger No 1 zamówiłam burgera RealItalian (25,00) z mozzarellą, suszonymi pomidorami, rukolą oraz sosem balsamico. Dobrze wysmażonego i doprawionego, jednak zbyt suchego kotleta podano ze wspomnianymi dodatkami na liściu sałaty lodowej. Rozmiarem był raczej mały ale w sumie całkiem smaczny – choć jadałam kiedyś w Warszawie lepsze.
 
 
Real Burger
Wkrótce wróciłam do Real Burger No 1 ponownie na lunch, tym razem w towarzystwie koleżanki z pracy. Tym razem zamówiłam burgera miesiąca – RealHalloween (25,00) podanego na liściu sałaty z marynowaną dynią, sosem styrian, mozzarellą, pesto, balsamico oraz prażonym słonecznikiem. Mięso było dobrze doprawione ale kolejny raz za suche. Nad dodatkami nie będę się rozpisywać i zachwycać bo niestety nie ma nad czym – dyni było niewiele, tak jak i mozzarelli.
 
Real Burger
 


do burgera zamówiłam Real Greek Salad (23,00) czyli sałatkę ala grecką – z olbrzymią ilością nijakiej w smaku, lekko słodkiej sałaty lodowej (doszło już do tego, że jej nienawidzę – podawana jest prawie wszędzie tak jakby inne sałaty nie były dostępne w tym mieście), pomidorami, kilkoma plasterkami ogórka, cebulą oraz serem fetą, który z fetą niewiele ma wspólnego. W tym przypadku relacja ceny do jakości nie wypada najlepiej.
Real Burger
 


moja koleżanka wybrała klasykę – RealCheese (22,00) czyli cheeseburgera z serem mazdamer, pomodorem, cebulą, ogórkiem, sałatą lodową oczywiście oraz sosem musztardowo-miodowym podanego w nijakiej bułce.
Real Burger

Wizyta w burger barze Real Burger No 1 pokazała, że na upartego nawet ja mogę znaleźć tu coś do jedzenia – burgera bez buły i sałatę. Jednak jeżeli mam płacić za danie 23,00 – 25,00 zł to spodziewam się po nim lepszej jakości przygotowania (nie suchego kotleta) i zdecydowanie lepszych składników (w sałatce). 

 

informacje dodatkowe o Real Burger:

 
dojazd i parkowanie – można próbować zaparkować na małym parkingu przed samym barem lub na pobliskiej ul. Obrzeźnej
 
płatność – gotówka, karta VISA, Mastercard
 
rezerwacja miejsc – raczej niemożliwa, to jest burgerowania a nie restauracja
 
godziny otwarcia:
pon – pt – 11:00 – 21:00
sob – 12:00 – 21:00
nd – 12:00 – 20:00
 
Real Burger No 1  – ul. Cybernetyki 3A, Warszawa, Mokotów
 
mapa dojazdu: