Własny jogurt naturalny – jak zrobić?
Półki w sklepach spożywczych uginają się od nadmiaru jogurtów o różnych smakach, zawartości tłuszczu czy od różnych producentów. Czytając informacje na opakowaniu trudno zdecydować, jaki produktów kupić. Wszystkie zawierają jakieś zbędne składniki. Dlatego najlepszym wyjściem jest sporządzenie jogurtu w domu, dzięki czemu będziemy mieć pełną kontrolę na tym, co jemy. Jak samemu zrobić jogurt naturalny, aby na stałe zagościł w diecie naszej rodziny? Jakich bakterii nam potrzeba? Podajemy przepisy!
Spis treści
Jogurt ma wiele wartości odżywczych, w tym siedem składników niezbędnych do życia, takich jak wapń, białko, fosfor, ryboflawina, witamina B12, kwas pantotenowy i cynk. Jest wytwarzany z żywych kultur bakterii, dlatego zawiera probiotyki, które korzystnie wpływają na nasz układ pokarmowy. Robiąc domowy jogurt, masz pełną kontrolę nad tym, co się w nim znajdzie – zaczynając od rodzaju mleka, przez ilość cukru, a na rodzaju bakterii kończąc.
Jogurt naturalny własnej roboty
W naszej kuchni nie powinno zabraknąć domowego jogurtu naturalnego. Można go przecież wykorzystać do wielu potraw lub zastąpić nim śmietanę. Po dodaniu do zmiksowanych owoców otrzymujemy pyszny deser. Domowy jogurt naturalny według podanej niżej receptury nie zawiera mleka w proszku. Przygotowanie potrwa kilka minut. Produkt możesz przechowywać w lodówce do dwóch tygodni.
Jak samemu zrobić jogurt naturalny? Do sporządzenia domowego jogurtu naturalnego potrzebujesz litr mleka pasteryzowanego w niskiej temperaturze, małe opakowanie (ok. 150 g) jogurtu naturalnego zawierającego żywe kultury bakterii lub starter do produkcji jogurtu (ilość zgodna z instrukcją). Na wstępie wyjmij jogurt naturalny z lodówki i pozostaw na pewien czas, aby uzyskał temperaturę pokojową.
Domowy jogurt naturalny
Podgrzej mleko do temperatury 40-45 st. C, dodaj jogurt naturalny lub bakterie starterowe, po czym dokładnie wymieszaj. Przenieś mleko w ciepłe miejsce, np. przy gorącym kaloryferze, przykryj kocem lub kołdrą, aby nie traciło temperatury lub przelej do termosu. Pozostaw na kilka godzin, a na koniec przelej jogurt do małych słoiczków i umieść w lodówce.
Jeżeli jogurt nie jest wystarczająco gęsty, może to oznaczać, że mleko było zbyt gorące podczas dodawania jogurtu bądź temperatura była za niska na etapie tężenia. Jeżeli chcemy uzyskać jogurt o stałej konsystencji (np. jak grecki), powinniśmy przed zmieszaniem podgrzać mleko do temperatury 80 st. C, a potem schłodzić do 40 st. C.
Jogurt własnej roboty – przepis
Jogurt domowy możemy sporządzić z udziałem mleka w proszku. Do tego potrzebujemy litr mleka o zawartości 2 proc. tłuszczu, 250 ml ulubionego jogurtu naturalnego, dwie łyżki pełnego mleka w proszku oraz kilka słoiczków o pojemości 200 ml. Na wstępie mleko wlewamy do garnka i podgrzewamy do temperatury 50 st. C. Do podgrzanego mleka dodajemy mleko w proszku i jogurt starterowy, po czym dokładnie mieszamy.
W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do temperatury 50 st. C. Nalewamy jogurt do słoiczków, które szczelnie zamykamy. Wstawiamy na blachę i zostawiamy w piekarniku na trzy godziny. Powinniśmy pamiętać, że w temperaturze poniżej 36 st. C pożyteczne bakterie nie będą się rozwijać, a temperatura powyżej 54 st. C oznacza dla nich śmierć.
Następnie wyjmujemy słoiczki do powolnego wystudzenia, a gdy są już zupełnie chłodne, wkładamy do lodówki. Proces inkubacji bakterii probiotycznych będzie trwał ok. cztery godziny. Po tym czasie otrzymamy idealny skrzep z zawartością kultur dobrych bakterii. Wystudzony jogurt należy przechowywać w słoiczkach w lodówce. Po odkręceniu trzeba zawartość spożyć na raz.
Jak zrobić jogurt naturalny z mleka krowiego?
Mleko krowie jest podstawowym składnikiem jogurtu. W handlu dostępne jest mleko surowe, pasteryzowane, sterylizowane w wysokiej temperaturze (UHT), pełnotłuste i odtłuszczone oraz w proszku. Mleko na jogurt powinno być wolne od antybiotyków, wirusów oraz mieć niską liczbę bakterii, które mogłyby zakłócić pracę kultur starterowych, czyli bakterii kwasu mlekowego.
W przypadku surowego mleka krowiego bakterii możemy się pozbyć przez jego pasteryzację. Wysoka temperatura przekształca białka mleka, przez co wytworzony w jogurcie skrzep jest bardziej zwięzły i ma lepszą konsystencję. Przekształcenie białek zachodzi w temperaturze około 85 st. C. Mleko UHT ma zdenaturowane białka, więc jest gotowe do produkcji jogurtu po otwarciu kartonu. Ma ono jednak gorszy smak i mniej substancji odżywczych.
Jakie bakterie do jogurtu domowego?
Przygotowując domowy jogurt naturalny, możemy użyć gotowych kultur bakterii w proszku dostępnych w internecie jako zaczynu. Są to zwykle Streptococcus salivarius spp. thermophilus oraz Lactobacillus delbrueckii ssp. bulgaricus. W trakcie fermentacji wytwarzają kwas mlekowy oraz aldehyd octowy, kwas octowy i diacetyl.
Gotowe kultury w proszku sprawdzają się najlepiej, gdyż zawierają odpowiednie proporcje (1:1) bakterii. Ważne, aby na etykiecie jogurtu, który zamierzamy wykorzystać w roli zaczynu, były wypisane nazwy wymienionych bakterii oraz adnotacja, że są żywe. Najlepiej wybierać naturalne jogurty bez dodatków lub jogurtu z żywymi bakteriami jako zaczynu.
Podpuszczka
Doświadczenie w produkcji jogurtu naturalnego na własny użytek może nam pomóc w warzeniu sera domowego. To wyższa szkoła jazdy, ale jeśli opanujemy kilka podstawowych zasad, będziemy mogli liczyć na zawsze świeży i zdrowy produkt do rodzinnego śniadania. Przede wszystkim powinniśmy zaopatrzyć się w dobrej jakości podpuszczkę, enzym dodawany do mleka, który powoduje ścięcie mleka, dzięki czemu przybiera ono postać stałą.