3 przepisy na zdrowe mrożone desery idealne na upały
Nic tak skutecznie nie przynosi ulgi w upalne, letnie dni jak dobrze schłodzone lody. W jednym miejscu przeczytałam, że aby produkt nazwać lodami, musi on zawierać co najmniej 10% tłuszczu mlecznego. Wszystkie inne słodkie mrożonki to sorbety, granity, mrożone jogurty. Nie wchodząc w szczegóły poprawnego nazewnictwa przygotowałam dla Was trzy przepisy na zdrowe mrożone desery, które możecie szybko przygotować w domu.
Spis treści
Dlaczego warto samemu przygotować mrożone desery / lody?
W tych produkowanych „fabrycznie” znajduje się OLBRZYMIA ILOŚĆ CUKRU. Za rzadko jadam lody więc nie zdawałam sobie sprawy z tego ile cukru producenci do nich pchają. W jednym 500ml opakowaniu trafiłam nawet na 18 łyżeczek cukru (90g). Ktoś może powiedzieć, że 500ml to za dużo jak na jedno posiedzenie – a ja odpowiem, że to żadem problem zjeść je na raz, tak jak problemem nie jest zjedzenie całej tabliczki czekolady za jednym podejściem i zaaplikować sobie niezłą jazdę glokozowo-insulinową. Po około 30 minutach zachce Wam się spać i sięgniecie po kolejne słodycz/ kawę/napój energetyczny – tak się napędza cukrowy roller coaster.
W codziennych wyborach żywieniowych szczególną uwagę powinniśmy zwracać właśnie na cukry dodawane do żywności. Pisałam o nich trochę w artykule o wpływie jedzenia na raka. Owszem – cukier jest nam potrzebny do życia (taka glukoza na przykład karmi nasz mózg) ale nie w takich ilościach i nie cukry proste, które codziennie pochłaniamy w wysoko przetworzonej żywności.
Więc chociażby ze względu na unikanie cukrów dodanych (plus całej tej chemii dorzucanej do produktów) warto samemu przygotowywać mrożone desery. Bo to wcale nie jest takie trudne.
A głosom, które podniosą się w tym momencie i zaczną krzyczeć, że przecież w owocach też jest cukier!!! odpowiem – tak, jest ale w ilościach naturalnie tam występujących i do tego w towarzystwie minerałów, witamin, antyutleniaczy czyli wszystkiego tego co jest nam bardzo potrzebne do życia w zdrowiu. Nie musimy objadać się owocami cały dzień ale szczególnie teraz, w trakcie nadchodzących tropikalnych upały, możemy zastąpić porcję owoców mrożonym owocowym deserem.
Mrożone desery – podstawowe składniki
Podstawą moich przepisów są mrożone owoce, które sama przygotowałam do zamrożenia (banany, truskawki) lub kupiłam już gotowe (wiśni nigdy nie chciało mi się drylować).
W przepisach nie użyłam produktów mlecznych ale żeby nadać deserom aksamitności (a tworzy ją tłuszcz) wykorzystałam do tego mleko kokosowe i masło orzechowe.
Ostatnim składnikiem były przyprawy, które fajnie podkręciły smak.
Wszystko wystarczy zmiksować w mocnym mikserze o ostrych nożach i gotowe. Z podanych składników wyjdą Wam 4 małe porcje.
To co – zaczynamy przedstawianie bohaterów tego artykułu.
TRUSKAWKI / MLEKO KOKOSOWE / MIĘTA
Mam słabość do tych owoców – truskawki przynoszą ze sobą delikatną słodycz i powiew lata a przy tym są niskokaloryczne – w 100g mają zaledwie 32 kcal. Po zmiksowaniu ich z tłustym mlekiem kokosowym i miętą otrzymacie delikatny i bardzo orzeźwiający deser.
- 450 g mrożonych truskawek – możecie użyć takich z szypułkami (są jadalne)
- 100ml mleka kokosowego – im będzie bardziej geste (nawet 80-90% kokosa) tym bardziej aksamity wyjdzie deser
- liście mięty do zmiksowania i ozdoby
WIŚNIE / MLEKO SOJOWE / CZARNA CZEKOLADA Z CHILLI
Ten sorbet przed podaniem wymaga schłodzenia w zamrażarce przez około 30 minut. Tu poszłam na łatwiznę i kupiłam gotową czekoladę z dodatkiem chilli, którą starłam w niewielkiej ilości do zmielonych z mlekiem wiśni a reszty użyłam do posypania.
- 450g mrożonych wiśni bez pestek
- 200ml mleka sojowego (szykujcie takiego bez dodatku cukru)
- 1 łyżkę tartej czekolady do masy a dowolną ilość do posypania
BANANY / MASŁO ORZECHOWE / PISTACJE
W tym tłustym i kalorycznych deserze jest coś magicznego – prawdziwie lodowego. Słone pistacje przełamują jego słodycz . Tak sobie teraz pomyślałam, że świetnie pasowałaby tutaj wędzona sól – przy najbliższej okazji wypróbuję i dam Wam znać na moim FB jak smakowało.
- 3 banany – obrane i zamrożone w kawałkach
- 3 łyżki masła orzechowego (przepis na domowe masło znajdziecie tutaj)
- słone, prażone pistacje – podkręcą smak – wystarczy niewielką ich ilością posypać deser
.
Ciekawa jestem, który z deserów najbardziej przypadnie Wam do gustu? Ja już mam swojego faworyta.
Deser z bananami, masłem orzechowym i pistacjami krzyczy żebym go zrobiła 🙂 Ja odstawiłam cukier dopiero trzy tygodnie temu, ale już czuję się o niebo lepiej i mam więcej energii. A słodkie uwielbiam, więc przepisy na takie zdrowe łakocie są dla mnie zbawieniem 😉
Dziękuję za miłe słowa:) a czytałaś może książkę „Cały ten cukier”? Bardzo polecam – jest tam dużo ciekawych informacji o wpływie cukru na mózg. I rzeczywiście – cukier nieźle zamula:)
Nie, ale dzięki za polecenie, z chęcią przeczytam 🙂
Wszystkie wyglądają obłędnie! Moje smaki! 🙂
Masz zupełną rację z tymi sklepowymi lodami, SAM cukier!
Dziękuję:) Daj znać na wypróbujesz – mam nadzieję, że będą Ci smakować:)
OO!! Mniami!! 🙂